2016-12-30 15:25:00
Wojciech Staniec

Zmiany w kadrze B. Trenerowi Wleklakowi kończy się kontrakt

Tylko do końca roku obowiązuje umowa trenera kadry B Damiana Wleklaka ze Związkiem. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie ona przedłużona. Jest jednak pewne, że reprezentacja B nadal będzie istniała, jednak ma przejść spore zmiany organizacyjne.

- Decyzje zapadną po mistrzostwach świata. Kadra B na pewno będzie dalej istnieć. Będziemy ją powoływać i będziemy dawać szansę zawodnikom, którzy jeszcze nie mają na tyle umiejętności, aby grać w zespole A, ale aby mogli otrzymywać szansę rywalizacji na poziomie międzynarodowym. Nie chodzi o zawodników, którzy mają 30 lat, ale o takich, którzy skończyli wiek młodzieżowy - mówi Jerzy Eliasz, dyrektor sportowy ZPRP.

31 grudnia wygasa umowa trenera Damiana Wleklaka, który prowadzi kadrę B. Jeszcze nie wiadomo, czy w 2017 roku to on będzie trenerem tej drużyny. - Nie wiem jaka będzie przyszłość, o to trzeba pytać szefostwo związku - mówi trener Wleklak.

O tym jaka będzie więc jego przyszłość zapytaliśmy dyrektora sportowego ZPRP. - Dyskutujemy nad tym. Uważam, że trener Wleklak bardzo dobrze pracował z kadrą B. Jest też trener pierwszej reprezentacji, on też ma swoją koncepcję. Zobaczymy jak to będzie. Oni się dobrze dogadują, nie ma między nimi konfliktu - wyjaśnia Eliasz.

Kadra B ma zmienić swój model, jej trener ma blisko współpracować z Tałantem Dujszebejewem. Wszystkie ustalenia mają zapaść dopiero w przyszłym roku. -  Mamy na to trochę czasu, gdyż następna akcja szkoleniowa jest w maju. Do tego czasu musimy zbudować jej koncepcję. Będzie ona bliższa temu co się zdarzyło ostatnio. Żeby był większy transfer myśli trenera pierwszej reprezentacji, do tych młodszych - mówi dyrektor sportowy ZPRP. Podczas zgrupowania pod koniec grudnia 2016 kadra A i kadra B przebywały w tym samym hotelu. Dodatkowo do drużyny dołączono kilku zawodników, którzy wcześniej trenowali z pierwszą reprezentacją, jak np. Patryk Walczak, czy Mateusz Kornecki.

Ogółem działania wszystkich reprezentacji, począwszy od kadry A, przez kadrę B, a skończywszy na juniorskich mają być skonsolidowane. - Dzięki temu przejście między reprezentacjami jest łatwiejsze. Jeżeli zawodnicy z kadry młodzieżowej będą wiedzieli jak się poruszać, będzie im łatwiej wejść do pierwszej drużyny - wyjaśnia Eliasz.

- Dążę do tego, żeby były spotkania między trenerami, aby selekcjoner mógł przekazać wizję i wskazówki trenerom grup juniorskich. I takie spotkania odbywają się cyklicznie i kolejne będzie w styczniu - kończy nasz rozmówca.