2018-12-18 09:00:00
Ewa Basak

II liga gr. 2: Podsumowanie 13. kolejki

USAR Kwidzyn rozbił na wyjeździe KS Jeziorak Iława, pewne zwycięstwo w Bydgoszczy odniósł także wicelider tabeli. Kto jeszcze mógł cieszyć się ze zwycięstwa w ostatniej kolejce w tym roku II ligi w grupie drugiej? 

Wyrównane spotkanie mogliśmy oglądać w Gniewie, gdzie miejscowi zmierzyli się z MLKS-em Borowiak. Od samego początku na prowadzeniu byli zawodnicy, ale mocno zmotywowani rywale cały czas nie odpuszczali. Po pierwszej połowie tablica wyników pokazywała 19:17 na korzyść gospodarzy. Po zmianie stron goście konsekwentnie odrabiali straty i kiedy dogonili przeciwnika szli za ciosem. W 44. minucie wyszli na prowadzenie 29:26, ale dziesięć minut przed zakończeniem spotkania był remis 30:30. Ostatecznie po nerwowej końcówce ze zwycięstwa i przełamania mógł cieszyć się MLKS Borowiak Czersk. 

REKLAMA

Nie było niespodzianki w Iławie. USAR rozbił na wjeździe gospodarzy, wygrywając 31:16. Słabo wyglądała skuteczność graczy ITS-u, ale rywale każdy błąd zamieniali na skuteczny kontratak. Lider tabeli nie dał szans przeciwnikowi i odniósł kolejne zdecydowane zwycięstwo w tym sezonie. 

Drużyna z Gdańska po niełatwym spotkaniu wygrała z KPR-em. Cały mecz był bardzo zacięty i chociaż SMS budował przewagę w postaci kilku oczek to rywale walczyli do samego końca i szybko po słabszym okresie gry zbliżali się na jedno trafienie. Dwie minuty przez zakończeniem gospodarze wygrywali 31:30. Trzy bramki rzucili jeszcze gdańszczanie i zwyciężyli 34:31. - Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, nasi zawodnicy dali z siebie wszystko i pokazali naprawdę piękną grę w piłkę ręczna, z opinią trenera zgodnie zgodzili się również trenerzy SMS-u, którzy przyznali racje, że mecz był przepięknym widowiskiem obu stron. Na wyróżnienie zasłużył na pewno Kamil Prokopczyk, który pewnie wyczuł bramkarza gospodarzy i zdobywał bramkę za bramką. Do tego bramki Lucjan Galus, który dorzucał swoje, ale trochę się martwimy o jego zdrowie, gdyż doznał lekkiej (oby) kontuzji kolana. Dobry mecz zagrał również Maciek Jezierski i Bartosz Telenga. Rafał Lasko pewnie i dobrze rozgrywał dzisiaj piłki, do tego kilka pewnych interwencji zaliczyli nasi bramkarze - Grzegorz Słomczyński i Michał Młynarczyk. Co tu dużo mówić, jestem dumny z mojej drużyny, pokazali, że łatwo punkty na trudnych terenach nie oddają, a jak już dobrą postawę mojej drużyny zauważają trenerzy Kadry Polski to naprawdę jest się czym chwalić – powiedział po meczu trener KPR -U Gryfino, Arkadiusz Augustyniak.

Zwycięstwo w tej kolejce odnieśli także: Tytani Wejherowo, MKS Brodnica, MKS MOSiR Kętrzyn, MKS Grudziądz. 

Wyniki:

Sambor Latocha Agropom GniewMLKS Borowiak Czersk 35:37 (19:17)

KS Jeziorak Iława - USAR Kwidzyn 16:31 (8:13)

KU AZS UKW Bydgoszcz - Tytani Wejherowo 31:44 (14:18)

KS Szczypiorniak GnieznoMKS Brodnica 24:33 (10:13)

MKS MOSiR Kętrzyn - UKS Szczypiorniak Olsztyn 35:32 (19:14)

AZS UMK Toruń - MKS Grudziądz 28:43 (13:22)

SMS ZPRP II Gdańsk - KPR Gryfino 34:31 (18:15)

wypowiedź: KPR Gryfino