Wielkie widowisko w finale! Montpellier najlepsze w Europie!

Pomimo tego, że przed sezonem nikt nie stawiałby na taki skład finału, to był to mecz godny wielkiego finału! Montpellier pokonało HBC Nantes 32:26 i zostało najlepszą drużyną Ligi Mistrzów!

W wielkim finale wieńczącym sezon 2017/2018 na przeciwko siebie stanęły dwa objawienia Ligi Mistrzów, czyli Montpellier oraz HBC Nantes. Te drużyny w sobotę w półfinale wyeliminowały potencjalnych faworytów. 

REKLAMA

Początek spotkania był bardzo wyrównany, dopiero po kwadransie dzięki świetnej grze w bramce Vincenta Gerarda zarysowała się przewaga Montpellier (10:7 w 18. minucie). Bardzo dobrze spisywał się Diego Simonet, który kierował grą Montpellier. Argentyńczyk sprawiał ogromne problemy obronie HBC Nantes, która miała także kłopoty z upilnowaniem obrotowych tego klubu - czy to Ludovica Fabregasa, czy Mohameda Shebiba.

Ogromne show robili kibice HBC, którzy bardzo żywiołowo dopingowali swój zespół. Na trybunach znów pojawiła się orkiestra, która zagrzewała zespół z Nantes do dobrej gry. Jednak cały czas na prowadzeniu było Montpellier.

Wszystko zmieniło się po czterech minutach drugiej połowy i trzech golach HBC Nantes, które doprowadziło do remisu. Jednak później Montpellier znów zbudowało sobie przewagę, a gdy w 43. minucie prowadziło 21:18, szkoleniowiec Nantes poprosił o czas. 

Na kolejny remis trzeba było czekać do 51. minuty. Jednak i tym razem Montpellier nie dało się złamać! Rzuciło cztery gole z rzędu i stało się jasne, że tylko już tylko katastrofa może odebrać mu wygraną.

Cudu nie było, a fantastyczna końcówka Montpellier, które ostatecznie wygrało róznicą sześciu bramek i wygrało całe rozgrywki Ligi Mistrzów.

HBC Nantes - Montpellier HB 26:32 (13:16)

Photo: EHF / Heimken, Hocevar, Lämmerhirt, Stadler