Corrales: Jest smutno. Bardzo chcieliśmy wygrać

- Nie zagraliśmy tak jak graliśmy przez cały sezon. Włożyliśmy w ten mecz dużo energii i próbowaliśmy wygrać, ale nie wszystko wychodziło nam tak jak to sobie zaplanowaliśmy - powiedział po przegranym meczu z HBC Nantes, Rodrigo Corrales, bramkarz PSG.

Hiszpan o rywalach wypowiedział się z bardzo dużym szacunkiem. -  Wiemy, że każdy kto tutaj gra jest bardzo dobrą drużyną i ma za sobą udany sezon, więc wszystkie mecze są ciężkie. My nie graliśmy najlepiej, a Nantes tak i oni wygrali. Jest to dla nas smutne, bo bardzo chcieliśmy wygrać. Teraz musimy wyciągnąć wnioski i być jeszcze silniejszym w przyszłym roku - przyznał Rodrigo Corrales.

REKLAMA

W niedzielę PSG czeka mecz pocieszenia, czyli pojedynek o trzecie miejsce. - Nie wiemy czego się spodziewać, musimy być gotowi, choć nie wiemy z kim zagramy (rozmowa odbyła się przed drugim półfinałem - przyp. red). Tak na dobrą sprawę nie ma znaczenia to kto będzie naszym rywalem. Dla nas najważniejsze było wygrać cały turniej, a to nie udało się - nie krył smutku bramkarz.

Corrales to były zawodnik Orlen Wisły. W Płocku spędził trzy sezony, a latem przeniósł się do PSG. Teraz już wiadomo, że w niedzielę o godzinie 15.15 paryżanie zagrają mecz o trzecie miejsce z Vardarem Skopje.

- Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby wygrać. Przyjechało tu sporo osób z Francji, aby nas wspierać i musimy zaprezentować się lepiej - nie ukrywa hiszpański bramkarz.

fot. Anna Benicewicz-Miazga