Liga Mistrzów: Skjern postraszyło Nantes, ale to Francuzi jadą do Kolonii

Zawodnicy HBC Nantes dokonali historycznego wyczynu! Pierwszy raz zapewnili sobie udział w Final Four Ligi Mistrzów. Stało się to po tym jak zremisowali oni na wyjeździe ze Skjern 27:27.

Francuzi podchodzili do tego spotkania z dużą zaliczką z pierwszego spotkania. Tydzień wcześniej we własnej hali ograli Skjern 33:27. Przed rewanżem w Skjern musieli jednak zachować koncentrację, bo o tym, że trudno gra się w Danii przekonali się choćby zawodnicy Telekomu Veszprem w 1/8 finału.

REKLAMA

W pierwszej połowie gospodarze tylko dwa razy mieli korzystny dla siebie wynik. Miało to miejsce na samym początku, przy stanie 1:1 i 2:2. Później na boisku rządzili i dzieli przyjezdni. Zawodnicy z Francji kontrolowali boiskowe wydarzenia i w pewnym momencie prowadzili już nawet pięcioma bramkami, a na przerwę schodzili mając trzy oczka przewagi.

Po wyjściu z szatni na boisku zobaczyliśmy odmienione Skjern. Duńczycy najpierw doprowadzili do remisu (pierwszego od stanu 2:2), a chwilę później po czwartej bramce z rzędu objęli pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie! Francuzi na pierwszą bramkę w drugiej połowie czekali aż dziewięć minut. 

Jednak Skjern na tym nie poprzestał i kontynuował swój koncert. Po kwadransie prowadził już 21:17 i znów mógł realnie myśleć o odrobieniu strat i awansie do Final Four. 

Taki obrót spraw podziałał bardzo mobilizująco na HBC Nantes. Zawodnicy z Francji dość szybko, bo w ciągu pięciu minut zmniejszyli straty do jednej bramki. Pojedynek ostatecznie zakończył się remisem i w Final Four zagra HBC Nantes.

Skjern Håndbold - HBC Nantes 27:27 (12:15)