2018-03-25 15:04:00
Redakcja

Lider Rhein-Nekcar: Jesteśmy idiotami! To dla nas gówniany dzień

Jeden dzień i dwie porażki - ostatniej soboty Rhein-Neckar Loewen nie będzie wspominać najlepiej. Zawodnicy mistrza Niemiec nie ukrywają rozczarowania.

O godzinie 16 w Kielcach rozpoczął się pojedynek Ligi Mistrzów pomiędzy PGE VIVE a Rhein-Neckar. Polacy wygrali ten pojedynek 41:17. Chwilę później w Kilonii rozpoczął się pojedynek THW z "Lwami". Do Kielc przyjechały trzecioligowe rezerwy tego klubu, a w spotkaniu Bundesligi zagrał pierwszy zespół. Jednak pomimo tego mistrzowie Niemiec przegrali 22:27.

REKLAMA

"Są dni, kiedy cały sport przegrywa. Takim dniem była sobota dla niemieckiej piłki ręcznej. THW Kiel odniósł wielkie zwycięstwo w spotkaniu na szczycie Bundesligi z mistrzami Niemiec Rhein-Neckar Löwen. Ale "Lwy" nie świeciły tak jasno, jak powinny. Tego samego dnia byli w akcji dwa razy. Dziwaczny spór i konflikt z ustaleniem terminów meczów doprowadził do zjawiska, które czyni profesjonalną piłkę ręczną amatorską" - pisze niemiecki portal n-tv.de.

 - Jesteśmy kompletnymi idiotami! - grzmi Andy Schmid, kapitan mistrzów Niemiec, który starcie trzecioligowych rezerw z kielczanami oglądał na laptopie na kilka minut przed rozpoczęciem wieczornego starcia z THW Kiel. Rozgrywający "Lwów" nie potrafi pogodzić się z tym, że nie mógł walczyć tego dnia w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

- To zgorzkniałe dla zespołu. Prawdopodobnie nikt nigdy nie odniósł dwóch porażek w ciągu jednego dnia "- mówi Schmid. - Jasne jest, że odpadliśmy już z Ligi Mistrzów. Musimy to zaakceptować. To był dla nas gówniany dzień, gówniany dzień dla klubu i gówniany dzień dla piłki ręcznej - dodaje.  

źródło: n-tv.de/CKsport.pl

Autor: Mateusz Kaleta