2017-12-17 09:58:00
Eryk Dembowski

Szybkie rozstanie. Marković nie jest już zawodnikiem Zagrzebia

Trzy miesiące temu informowaliśmy o bombie transferowej zespołu mistrza Chorwacji, jaką było ściągnięcie do klubu leworęcznego rozgrwającego reprezentacji Kataru - Zarko Markovicia. RK PPD Zagrzeb zdecydował, że nie przedłuży trzymiesięcznej umowy z zawodnikiem.

Marković trafił do Chorwacji pomagając klubowi w trudnej sytuacji - ze względu na kontuzję ze składu wypadł David Miklavić, co sprawiło trudności w obsadzeniu pozycji praworozgrywającego. Urodzony w Czarnogórze zawodnik dostał trzymiesięczny kontrakt i miejsce w podstawowym składzie.

REKLAMA

Reprezentant Kataru wszedł do zespołu fenomenalnie. W pierwszym meczu w barwach klubu z Zagrzebia w Lidze Mistrzów zdobył aż 7 bramek w wyjazdowym spotkaniu ze szwedzkim IFK Kristianstad. Ale, jak to się mawia, nieważne jak zaczniesz - ważne jak skończysz. Później efektywność Markovicia nie była już tak wyśmienita. W dziewięciu meczach zanotował 32 trafienia, jednak przezentując niezbyt wysoką skuteczność. Finalnie Mario Vulgac zdegradował go do roli swojego zmiennika.

W Lidze Mistrzów i Gazprom Liga SEHA łącznie wystąpił w 15 spotkaniach, trafiając do bramek rywali 48 bramek.

Na ten moment nie jest wiadome, gdzie naturalizowany Katarczyk będzie kontynuował swoją karierę. Wiele wskazuje na to, że ponownie będzie występował w lidze katarskiej. Występował tam od 2014 roku do czasu przeprowadzki do Chorwacji.

W przeszłości Marković był zawodnikiem kilku mocnych europejskich klubów takich jak Veszprem, Hamburg czy Frisch Auf! Goeppingen. Reprezentował też swoją prawdziwą ojczyznę - Czarnogórę.

fot. eljaish.com