2017-11-26 18:33:00
Ewa Basak

Liga Mistrzów: Niespodziewanie Aalborg pokonał Veszprem! Flensburg wygrał z Celje

W niedzielę rozegrano dwa bardzo zacięte spotkania w 9. kolejce Ligi Mistrzów grupy B. Sensacyjną porażkę poniósł Veszprem przegrywając w Danii. Po zaciętej walce Celje uległo Flensburg-Handewitt różnicą trzech bramek. 

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Gospodarze mocno postawili się ekipie z Węgier. po pięciu minutach gry na tablicy wyników był remis 2:2. Aalborg grał bardzo agresywnie w obronie i zawodnicy Veszprem mieli problemy ze skutecznym przebiciem się. Żadna z drużyn nie była w stanie wypracować bezpiecznej przewagi. Świetnie w bramce spisywał się bramkarz Duńczyków Soren Pedersen, co przyczyniło się w 11. minucie do wyjścia na dwie bramki 5:3 gospodarzy. Aalborg nie utrzymał jednak długo prowadzenia, bo już dwie minuty później był ponownie remis 5:5.

REKLAMA

W 23. minucie kolejne oczko zdobył Andreas Holst Jensen i Aalborg wypracował dwubramkowe prowadzenie. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy klub z Danii wygrywał 14:11, ale Veszprem nie odpuszczał rywalowi. Ostatecznie do przerwy goście przegrywali różnicą jednego trafienia.

Drugą połowę mocno rozpoczeli gospodarze, którzy powiększali swoją przewagę. Veszprem szybko zniwelował stratę do przeciwnika i w 36. minucie zawodnicy z Węgier wyrównali wynik. Drużyna z Danii szła za ciosem i budowała swoje prowadzenie. Przyjezdni próbowali zmniejszyć różnicę bramkową, ale w swoich atakach nie mylił się Aalborg. W ostatniej minucie spotkania Veszprem przegrywał 26:27, ale gospodarze nie dali sobie wyrwać zwycięstwa z rąk i wygrali 29:26.

Aalborg Handball - Veszprém 29:26 (14:13)

Pojedynek od pierwszych minut był bardzo zacięty. Co chwila na tablicy wyniku był remis. Drużyny grała na zasadzie "bramka za bramkę" i cały czas jeden z klubów był lepszy o jedno trafienie, ale za chwile było już wyrównanie. Dobre interwencje po obu stronach parkietu notowali bramkarze obu zespołów. Zarówno Celje jak i Flensburg-Handewitt szybko wznawiały grę po każdej bramce. Dopiero w 28. minucie goście wypracowali dwa oczka przewagi 15:13. Po pierwszej połowie gospodarze przegrywali 14:16.

Po zmianie Celje szybko doprowadziło do remisu 16:16. Celje jednak popełniało błędy, które skutecznie wykorzystywali zawodnicy z Niemiec. Do tego świetne obrony dodawał Mattias Andersson i Flensburg budował swoją przewagę. Na wynik 21:18 dla przyjezdnych o czas poprosił szkoleniowiec Celje. Wskazówki trenera nie pomogły, bo inicjatywę na parkiecie przejmowali goście. Pięć minut przed zakończeniem spotkania Flensburg-Handewitt wygrywał 27:23. Ostatecznie słoweński klub musiał uznać wyższość rywala, który zgarnął komplet punktów.

Celje Pivovarna Laśko - SG Flensburg-Handewitt 30:27 (14:16)