2017-04-29 22:25:00
Adam Brzuski

Barca i PSG dołączają do Vardaru

Znamy kolejnych uczestników Final4 Ligi Mistrzów. Do Vardaru Skopje dołączyły dzisiejszego wieczora FC Barcelona i Paris Saint-Germain, które już mogą rezerwować bilety do Kolonii.

Od początku rewanżowego spotkania rozgrywanego w Hiszpanii, to gospodarze narzucili swój styl gry. Dzięki postawie świetnie dysponowanego Gonzalo Pereza de Vargasa i wyprowadzanym kontratakom, w których prym wiódł Valero Rivera, Katalończycy szybko odrobili straty, a wraz z upływem czasu ich przewaga rosła. Ostatecznie z 4-bramkową zaliczką zakończyli oni pierwszą część spotkania i postawili THW Kiel pod ścianą.

W ostatnich trzydziestu minutach dwumeczu Niemcy nie byli w stanie poprawić swojej gry. Obie drużyny raziły nieskutecznością, co działało na niekorzyść przyjezdnych. W takich okolicznościach musieliby przegrać maksymalnie jedną bramką, by awansować. Ostatecznie po meczu, w którym emocji niestety zabrakło, to drużyna Kamila Syprzaka może zacząć przygotowania do ostatecznego boju o tryumf w Lidze Mistrzów. Polak zdobył w tym spotkaniu dwie bramki.

FC Barcelona - THW Kiel 23:18 (13:9)

Emocji, których zabrakło w Barcelonie, z pewnością nie zabrakło w Paryżu. Początkowo mecz prowadzony był w wyrównanym tempie, a obie drużyny szły bramka za bramkę. Jednak między 17 a 24 minutą spotkania PSG nie było w stanie pokonać bramkarza Pick. Dzięki temu Węgrzy wyszli na prowadzenie, ostatecznie zwyciężając pierwszą połowę jedną bramką. Było to jednak za mało, by awansować dalej, czego przyjezdni byli świadomi. 

Od początku drugiej połowy goście z wielką wiarą walczyli o odrobienie strat i dzięki bardzo dobrej postawie, głównie w ataku, wyszli na czterobramkowe prowadzenie. Jednak od tamtego momentu coś popsuło się w ich grze. W ciągu 13 minut nie byli oni w stanie pokonać Thierry'ego Omeyera, co bezwzględnie wykorzystali Francuzi i odrobili straty. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, który premiuje awansem podopiecznych Zvonimira Serdarusica. 

Paris Saint-Germain Handball - Pick Szeged 30:30 (16:17)