Wielka sensacja w Berlinie! Flensburg remisuje u siebie z Gummersbach

W 14. kolejce Bundesligi doszło do dużej sensacji. Broniący tytułu sprzed roku Füchse Berlin przegrał we własnej hali z TBV Lemgo. THW Kiel zostało też zatrzymane przez Eisenach.

Hitem tej serii gier wydawało się jednak spotkanie we Flensburgu, gdzie miejscowi Wikingowie zagrali z VFL Gummersbach. Ekipa Alesa Pajovicia zaliczyła falstart w tym sezonie, ale z kolejki na kolejkę zaczęła się odtwarzać i tak gracze z północy wylądowali na drugiej lokacie tuż za wybitnym Magdeburgiem.

VFL z kolei jest jedną z dwóch drużyn która zamierza pokrzyżować plany „wielkiej czwórce” w walce o medale. Drugą z tych drużyn jest TBV Lemgo.

Mecz zaczął się lepiej dla gospodarzy którzy też i do przerwy prowadzili różnicą trzech trafień. Po przerwie jednak ekipa 12 krotnych mistrzów Niemiec powoli dochodziła do głosu i zdołała dogonić Flensburg.

W drużynie gospodarzy Marko Grgic zaliczył aż 13 trafień i był absolutnym liderem. U gości z kolei Kay Smits i Julian Koster rzucili odpowiednio 6 i 7 bramek.

SG Flensburg-Handewitt – VFL Gummersbach 37:37 (20:17)

Do największej sensacji doszło jednak w Berlinie. W stolicy Niemiec mistrzowie kraju ulegli z TBV Lemgo. Ekipa Nicoleja Krickaua zalicza świetny sezon w Lidze Mistrzów, ale na poziomie Bundesligi to już czwarta porażka Lisów. Tym razem duński niezawodny duet Andersson-Gidsel nie był w stanie poprowadzić swojej drużyny do triumfu.

Tim Suton i Hendrik Wagner byli z kolei architektami zwycięstwa dwukrotnych mistrzów Niemiec na Max-Schmeling Halle. Od siebie w bramce dodał też trochę Constantin Mostl który zaliczył 12 interwencji.

Füchse Berlin – TBV Lemgo 33:34 (14:16)

W innych ciekawych meczach ThSV Eisenach zremisowało u siebie z THW Kiel 27:27, a wicemistrzowie Niemiec z Magdeburga rozbili na wyjeździe GWD Minden 36:21. Rhein-Neckar Löwen pokonało z kolei na wyjeździe Wetzlar 30:23.

Fot. Daikin Bundesliga