
2025-09-11 22:15:38
Wojciech Staniec
Koncert Industrii i jedenaście bramek różnicy. Kolstad rozbite w Kielcach
Wysoka wygrana na inaugurację Ligi Mistrzów. Kielczanie we własnej hali pewnie ograli Kolstad.
Industria przystąpiła do tego spotkania z Theo Monarem, dla którego był to pierwszy w tym sezonie. W ostatnich dniach Francuz leczył uraz. W dalszym ciągu z urazem zmaga się jego rodak - Dylan Nahi. Oprócz tego w kadrze meczowej zabrakło Bekira Cordaliji.
Kielczanie świetnie weszli w to spotkanie, wynik meczu po trzydziestu sekundach otworzył Szymon Sićko. Po pięciu minutach gospodarze mieli już na swoim koncie cztery gole, a przyjezdnym dopiero wtedy udało się przełamać defensywę Industrii. Kapitalnie wyglądała gra w obronie, gdzie bardzo widoczny był Benoit Kounkoud, dobrze bronił Klemen Ferlin. W 7. minucie było 7:1 i o czas poprosił trener Kolstad, Christian Berge.
Po kwadransie przy stanie 11:6, doszło do tradycyjnych zmian. Talant Dujszebajew mógł wymienić niemal cały skład, na boisku w polu został tylko Piotr Jarosiewicz. Wtedy zawodnicy z Norwegii zaczęli odrabiać straty, jednak widać było, że trio Maqueda - Jarosiewicz - Kaddah na rozegraniu odstawało od A. Dujshebaeva - Vlaha i Sićki. Po kilku minutach na boisko wrócili dwaj ostatni. To zatrzymało dalsze odrabianie strat przez zespół z Norwegii. Po pierwszej połowie Industria była lepsza o cztery gole.
Mocna obrona i szybkie kontry - to była recepta na to, aby od razu po przerwie odskoczyć na osiem trafień. I już w 36. minucie przy stanie 22:14 z przerwy skorzystał trener Berge. To jednak nic nie dało, bo już w czterdziestej minucie po golu Artsioma Karalioka Industria miała o dziesięć goli więcej. Kwadrans przed końcem - znów doszło do zmian, ale tym razem Industria miała o dziewięć trafień więcej od rywali. Pięć minut boisko opuścił Ferlin, który miał blisko czterdzieści pięć procent udanych obron.
Gospodarze już do końca spotkania utrzymywali wysoką przewagę i po końcowym gwizdku mogli cieszyć się z wygranej. Co ciekawe, Adam Morawski, który wszedł na ostatnich dziesięć minut zdobył dwa gole.
Industria Kielce - Kolstad Handball 38:27 (16:12)
TweetLp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Mario Sostarić | 91 |
2 | Kamil Syprzak | 84 |
3 | Mathias Gidsel | 77 |
4 | Filip Kuzmanovski | 72 |
5 | Martim Costa | 72 |
6 | Lasse Bredekjaer Andersson | 70 |
7 | Aymeric Minne | 69 |
8 | Nedim Remili | 68 |
9 | Francisco Costa | 64 |
10 | Orri Freyr Þorkelsson | 64 |
11 | Simon Jeppsson | 60 |
12 | Valero Rivera Folch | 59 |
13 | Elohim Prandi | 57 |
14 | Filip Glavaš | 57 |
15 | Sigvaldi Bjørn Gudjonsson | 56 |
16 | Thomas Arnoldsen | 56 |
17 | Jack Thurin | 55 |
18 | Luka Lovre Klarica | 55 |
19 | Ludovic Fabregas | 54 |
20 | Magnus Soendenaa | 54 |
21 | Melvyn Richardson | 53 |
22 | Sergei Kosorotov | 52 |
23 | Luis Frade | 51 |
24 | Miha Zarabec | 51 |
25 | Omar Yahia | 51 |