Chile i Wyspy Zielonego Przylądka z awansem do fazy głównej turnieju

Na wtorek 20 dzień stycznia zostały zaplanowane ostatnie spotkania w grupach F oraz G. O godzinie 18:00 rozpoczęły się dwa starcia, Japończycy zmierzyli się z reprezentacją Chile, a Kuba rywalizowała z Wyspami Zielonego Przylądka. W obu przypadkach stawkom tych meczów był awans z trzeciego miejsca do fazy głównej turnieju.

W meczu grupy G pomiędzy Kubą a Wyspami Zielonego Przylądka od początku całkowitą kontrolę nad tym spotkaniem mieli Wyspiarze. Ostatni stan remisowy w pierwszej odsłonie był przy wyniku 1:1, od tej pory Kubańczycy zostali całkowicie zdominowani i schodzili na przerwę z najwyższą w pierwszej połowie, sześciobramkową stratą (14:20). Druga połowa to wyrównane granie z ciągle sporą zaliczką Wysp, które w ostatecznym rozrachunku pewnie zwyciężyły 38:28.

Kuba - Wyspy Zielonego Przylądka 28:38 (14:20)

W grupie F niedawni rywale Polaków-Japończycy mierzyli się z reprezentacją Chile. Po wyrównanym początku do głosu zaczęli dochodzić gracze z Ameryki Południowej. Zawodnicy z kraju kwitnącej wiśni starali się gonić rywala, ale ten skutecznie im uciekał. Fantastyczne zawody w bramce rozgrywał chilijski bramkarz Felipe Garcia, który po 30 minutach rywalizacji miał 56% skutecznych interwencji, a jego reprezentacja prowadziła do przerwy 14:11. W drugiej połowie przewaga Chilijczyków już tylko rosła, niezmiennie w bramce piłki odbijał Garcia, a Japończycy popełniali proste błędy, z których skrzętnie korzystali niemalże nieomylni rywale. Zawodnicy z Azji starali się jeszcze niwelować straty, ale nie potrafili poważniej zagrozić rywalowi. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 26:31.

Japonia - Chile 26:31 (11:14)

fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP