
2024-12-04 20:21:42
Wojciech Staniec
Industria Kielce drugi raz w sezonie ograła Kolstad jedną bramką
Industria Kielce w drugiej połowie pewnie prowadziła z Kolstad, ale w samej końcówce goście odrobili straty. Ostatecznie jednak o jedno trafienie okazali się gospodarze
Pod koniec ubiegłego tygodnia Industria ogłosiła pozyskanie Klemena Ferlina. Miała to być odpowiedź na brak wsparcia ze strony bramki w tym sezonie. Słoweniec rozpoczął w pierwszym składzie. W kieleckim zespole nie zagrali Szymon Sićko, Hasan Kaddan, Szymon Wiaderny, Sandro Mestrić oraz Jakub Osuch.
Co prawda pierwszą bramkę w spotkaniu rzucili gospodarze, ale później chwilowo prowadzenie objęli goście. Z czasem jednak zarysowała się nieznaczna przewaga Industrii, jednak kielczanie nie mogli zbudować sobie większej przewagi. W szesnastej minucie czerwoną kartką ukarany został Magnus Gullerud, który uderzył w twarz Michała Olejniczaka. Sędziowie oglądali tę akcję w wideoweryfikacji i zdecydowali się wyrzucić go z boiska.
Chwilę później Jorque Maqueda rzucił na 8:5. Kolstad szybko odpowiedziało skutecznymi akcjami i doprowadziło do remisu po dziewięć. Jednak następnie gole rzucili Tomasz Gębala, Arkadiusz Moryto i Maqueda. Wydawać się mogło, że kielczanie pójdą za ciosem, bo mieli ku temu okazje, jednak zespół z Norwegii nie dawał się i niepozwalał na to, aby Industria zbudowała sobie większą przewagę. Po pierwszej połowie miejscowi byli lepsi o dwa gole.
Po wznowieniu gry Industria grała bardzo dobrze w obronie, co przełożył się na to, że w trzydziestej ósmej minucie odskoczyła już na pięć goli. Od tego momentu kielczanie utrzymywali przewagę, zapewne gdyby byli nieco skuteczniejsi w ataku mogliby wygrywać jeszcze wyżej. Jednak osiem minut przed końcem było 28:24, ale w dość krótkim czasie dali sobie rzucić trzy bramki i goście złapali kontakt. O czas poprosił trener Talant Dujszebajew. W samej końcówce goście mieli jeszcze nawet okazję na doprowadzenie do remisu, ale wtedy dał o sobie znać Klemen Ferlin, który zanotował dwie bardzo ważne obrony. Po bardzo emocjonującej końcówce Industria wygrała jednym trafieniem.
Industria Kielce – Kolstad 31:30 (15:13)
Tweet| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Mario Sostarić | 91 |
| 2 | Kamil Syprzak | 84 |
| 3 | Mathias Gidsel | 77 |
| 4 | Filip Kuzmanovski | 72 |
| 5 | Martim Costa | 72 |
| 6 | Lasse Bredekjaer Andersson | 70 |
| 7 | Aymeric Minne | 69 |
| 8 | Nedim Remili | 68 |
| 9 | Francisco Costa | 64 |
| 10 | Orri Freyr Þorkelsson | 64 |
| 11 | Simon Jeppsson | 60 |
| 12 | Valero Rivera Folch | 59 |
| 13 | Elohim Prandi | 57 |
| 14 | Filip Glavaš | 57 |
| 15 | Sigvaldi Bjørn Gudjonsson | 56 |
| 16 | Thomas Arnoldsen | 56 |
| 17 | Jack Thurin | 55 |
| 18 | Luka Lovre Klarica | 55 |
| 19 | Ludovic Fabregas | 54 |
| 20 | Magnus Soendenaa | 54 |
| 21 | Melvyn Richardson | 53 |
| 22 | Sergei Kosorotov | 52 |
| 23 | Luis Frade | 51 |
| 24 | Miha Zarabec | 51 |
| 25 | Omar Yahia | 51 |















