Rozstrzygnięcia nadchodzą. Pora na czwartą kolejkę zmagań w Paryżu

W piątek na parkiecie South Paris Arena dojdzie do przynajmniej trzech arcyważnych pojedynków, a zarazem hitów. Emocje dla kibiców danych reprezentacji będą niebotyczne

Na początek o 9:00 rano Dania zmierzy się z Węgrami. Zdecydowanym faworytem tego meczu są Skandynawowie, którzy meczem z Argentyną zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Węgrzy z kolei prawdopodobnie o awans powalczą... Z Francją.

Dwie godziny później dojdzie do starcia najbardziej rozczarowującej na tym turnieju Francji z Argentyną. Les Blues po trzech meczach mają jeden punkt, czego nie wyobrażali sobie w najgorszych koszmarach. Wygrana z Argentyną to mus. Bez niej nadzieję się ulotnią.

Trzecim meczem dnia będzie starcie które śmiało można nazwać europejskim klasykiem. Chorwacja zmierzy się ze Szwecją. Ciężko stwierdzić co mogą nam pokazać w tym meczu obie drużyny. Szwedzi zawodzą, Chorwaci grają w kratkę. Ostatnie starcie na wielkim turnieju obu drużyn to 2019 rok, kiedy to w meczu o 5 miejsce Szwedzi okazali sie lepsi. Teraz to bezpośrednie starcie o awans dla Chorwatów i przedłużenie szans dla Szwedów.

O godzinie 16 dojdzie do kolejnego Klasyku. Niemcy zagrają z Hiszpanią. Bardzo ciężko wskazać tutaj faworyta. Hiszpanie nie zachwycają, a Niemcy zagrali dwa świetne mecze po czym byli bezradni w starciu z Hrvatską. Jedno jest pewne - zwycięzca tego meczu gwarantuje sobie w zasadzie start w ćwierćfinale.

Piąte starcie dnia to pojedynek Słowenii z Japonią. Ekipa z byłej Jugosławii również może zapewnić sobie awans zwyciężając nieobliczalnych Japończyków. Presja na ekipie Urosa Zormana rośnie, ale radzą sobie z nią jak na razie kapitalnie.

Ostatnim meczem dnia będzie mecz o rozstawienie przed ćwierćfinałami. Pewna gry w ćwierćfinale jest już Norwegia. Egipcjanie z kolei są bardzo blisko i prawdopodobnie tam się znajdą. Jednak miejsce przed najważniejszą fazą turnieju trzeba sobie wywalczyć. Faworytem spotkania wydaje się Norwegia, ale Egipt jest na większym "musiku"

Wegry - Dania piątek, godz. 09:00

Argentyna - Francja piątek, godz. 11:00

Chorwacja - Szwecja piątek, godz. 14:00

Niemcy - Hiszpania piątek, godz. 16:00

Japonia - Słowenia piątek, godz. 19:00

Norwegia - Egipt piątek, godz. 21:00

fot. Mateusz Kaleta