
2024-05-06 13:59:04
Dominik Gruchała
W oczekiwaniu na losowanie Final Four Ligi Mistrzów
Tegoroczna edycja EHF Champions League dostarcza wielu emocji. Już 7 maja o godzinie 17:00 w Budapeszcie dowiemy się, kogo los zestawi ze sobą w półfinałach. Biorąc pod uwagę zespoły, które awansowały do turnieju wieńczącego rywalizację, czekają nas niezwykle ciekawe starcia.
Przypomnijmy, że do Final Four zakwalifikowały się ekipy Barcelony, Magdeburga, Kilonii i Aalborga. Szczególne powody do zadowolenia mogą mieć fani szczypiorniaka z Niemiec, gdyż w tym roku aż dwóch przedstawicieli Bundesligi znalazło się w najlepszej czwórce drużyn ze Starego Kontynentu.
Podobnie jak w ubiegłych latach, tak i w tej edycji trudno znaleźć jednoznacznego faworyta. Wydaje się, że patent na zwycięstwa w Lidze Mistrzów ma Barcelona, która po trofeum sięgała aż 11 razy. W ćwierćfinale Duma Katalonii okazała się wyraźnie lepsza od PSG, dwukrotnie pokonując zawsze mocnych paryżan.
W zeszłym roku Blaugrana skończyła rywalizację na 3. miejscu, przegrywając półfinałowe starcie z późniejszym tryumfatorem z Magdeburga. Gladiatorzy także w bieżącej kampanii świetnie sobie radzą w europejskich rozgrywkach (w ćwierćfinale w dramatycznych okolicznościach wyeliminowali kielecką Industrię). Wicemistrzowie Niemiec imponują formą, stąd należy się spodziewać, że w Lanxess Arenie będą mierzyć w najwyższy stopień podium.
Dość niespodziewanie w Final Four zameldowała się drużyna THW Kiel. Niespodziewanie, bo po pierwszym ćwierćfinale znacznie bliżej awansu było francuskie Montpellier (39:30). W rewanżu Zebry dokonały niemożliwego, wygrywając na własnym parkiecie 31:21. Zlekceważenie Kilończyków byłoby ogromnym błędem każdego z pozostałych półfinalistów.
Kopciuszkiem w zestawieniu wydaje się team Aalborga. Co prawda Duńczycy w 2021 roku przegrali w finale z Barceloną, ale jak do tej pory to ich największe osiągnięcie w Lidze Mistrzów. W tym sezonie kończący karierę Mikkel Hansen wraz z kolegami ograł w 1/4 Veszprém. Zespół z Aalborga uchodzi za czarnego konia tegorocznej edycji EHF Champions League.
Turniej Final Four zostanie rozegrany 8 i 9 czerwca we wspomnianej Lanxess Arenie w Kolonii.
Tweet| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Mario Sostarić | 91 |
| 2 | Kamil Syprzak | 84 |
| 3 | Mathias Gidsel | 77 |
| 4 | Filip Kuzmanovski | 72 |
| 5 | Martim Costa | 72 |
| 6 | Lasse Bredekjaer Andersson | 70 |
| 7 | Aymeric Minne | 69 |
| 8 | Nedim Remili | 68 |
| 9 | Francisco Costa | 64 |
| 10 | Orri Freyr Þorkelsson | 64 |
| 11 | Simon Jeppsson | 60 |
| 12 | Valero Rivera Folch | 59 |
| 13 | Elohim Prandi | 57 |
| 14 | Filip Glavaš | 57 |
| 15 | Sigvaldi Bjørn Gudjonsson | 56 |
| 16 | Thomas Arnoldsen | 56 |
| 17 | Jack Thurin | 55 |
| 18 | Luka Lovre Klarica | 55 |
| 19 | Ludovic Fabregas | 54 |
| 20 | Magnus Soendenaa | 54 |
| 21 | Melvyn Richardson | 53 |
| 22 | Sergei Kosorotov | 52 |
| 23 | Luis Frade | 51 |
| 24 | Miha Zarabec | 51 |
| 25 | Omar Yahia | 51 |















