2024-05-04 20:13:43
Jan Feliszek

Energa Wybrzeże postawiła się Industrii Kielce. Krok od wielkiej sensacji w Pucharze Polski

W drugim półfinale Orlen Pucharu Polski Energa Wybrzeże Gdańsk grała z Industrią Kielce. Kielczanie po środowym odpadnięciu z Ligi Mistrzów chcieli odkuć się zdobywając Puchar Polski.

Niespodziewanie lepiej w to spotkanie weszli zawodnicy Wybrzeża Gdańsk, którzy po pięciu minutach gry prowadzili 3:0. Pierwsze trafienie dla kielczan dopiero po ponad sześciu minutach zdobył Benoit Kounkoud. Mimo niekorzystnego rezultatu fantastycznie w bramce spisywał się Miłosz Wałach. Gdy wydawało się, że wszystko w Industrii wraca na właściwe tory, gdańszczanie wyszli na najwyższą, czterobramkową przewagę (6:2). Od tamtej pory pięć trafień z rzędu zdobyli Mistrzowie Polski i wyszli na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu (6:7).

Do końca pierwszej połowy Wybrzeże utrzymywało świetne tempo i bardzo dobry poziom gry, co spowodowało, że na przerwę schodzili, prowadząc 12:11.

Początek drugiej części to gra bramka za bramkę. W 35. minucie mieliśmy wynik 15:14 na korzyść zespołu z Gdańska. W następnych kilku minutach, po raz pierwszy w tej połowie kielczanie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Od razu zareagował Patryk Rombel, prosząc o czas. Zespół po rozmowie zareagował fantastycznie. Szybkie dwa trafienia spowodowały, że w 44. minucie mieliśmy remis 21:21. Mimo tego, że zespół z Kielc ciągle był na skromnym prowadzeniu, to nic nie układało się po ich myśli. Dużo strat i niewykorzystanych sytuacji spowodowało, że na dziesięć minut przed końcem meczu mieliśmy wynik 25:26.

Dopiero w 53. minucie mistrzowie Polski zdobyli trzybramkową przewagę (26:29). Gdy wydawać się mogło, że losy spotkania pomału są przesądzone, to kolejna dwie bramki zdobyli gracze Wybrzeża i o czas musiał prosić Talant Dujszabajew. Po time-oucie kapitalnie zareagowali jego podopieczni, ponownie wracając na trzybramkowe prowadzenie 28:31. Od tej pory do ostatniej syreny kielczanie kontrolowali wydarzenia boiskowe, żeby ostatecznie zwyciężyć 33:30.

Mistrzowie Polski awansowali do finału pucharu Polski, w którym w niedzielę zmierzą się z Orlen Wisłą Płock.

Energa Wybrzeże Gdańsk - Industria Kielce 30:33 (12:11)

fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP