Yusuf Faruk przedłużył umowę z Industrią Kielce, ale kolejny sezon spędzi na wypożyczeniu we Francji

Władze Iskry Kielce wiążą nadzieje na przyszłość z Yusufem Farukiem, bo przedłużyły z nim kontrakt. Jednak Nigeryjczyk został wypożyczony na kolejny sezon.

Mający dwadzieścia lat Yusuf Faruk trafił do kieleckiego klubu zimą 2020. Dostawał szanse w Superlidze, zaliczył też debiut w Lidze Mistrzów. Jednak przed poprzednim sezonem został wypożyczony do Hiszpanii, do BM Logrono. Pierwszy rok miał świetny, w Asobal Lidze zaliczył trzydzieści meczów, w których rzucił stodwadzieścia bramek. Świetnie radził sobie także w Lidze Europejskiej, gdzie zanotował siedemdziesiąt trzy gole, a jego zespół doszedł aż do finału. 

W obecnym sezonie zawodnik zmagał się z urazem dłoni, potrzebna była operacja. Jednak już wrócił do gry, do tej pory rozegrał osiem meczów, w których zdobył dwadzieścia dziewięć goli. 

W czwartek kielecki klub ogłosił przedłużenie umowy z Farukiem. - Nowy kontrakt z naszym klubem do 2028 roku podpisał Yusuf Faruk. Wraz ze sztabem szkoleniowym zdecydujemy kiedy dołączy ponownie do naszej drużyny - ogłoszono.

Teraz już wiadomo, że nie wróci on do Kielc w przyszłym sezonie, bo właśnie ogłoszono, że został wypożyczony do francuskiego Limognes i w sezonie 2024/2025 stworzy duet na prawym rozegraniu z Ewanem Kervadecem.

Faruk uchodzi za wielki talent, jako jedyny zawodnik z Afryki znalazł się w gronie wyróżnionych EHF Excellence Awards, EHF uznała go za jednego z najlepszych prawych rozgrywających ubiegłego sezonu, razem m.in. z Alexem Dujshebaev, Diką Memem, czy Mathiasem Gidselem.

Tweet