2024-03-06 22:24:13
Wojciech Staniec

Industria Kielce zremisowała na koniec fazy grupowej w Aalborgu

Remisem zakończył się ostatni mecz Industrii w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Aalborgiem.

Obie drużyny do tego spotkania przystąpiły bez wielu ważnych zawodników. Industria musiała sobie radzić bez Andreasa Wolffa, Tomasza Gębali, Nicolasa Tournata, Artsioma Karalioka, Hassana Kaddaha oraz Szymona Sićki. Z kolei w zespole z Aalborga nie zagrali m.in. dwaj gwiazdorzy reprezentacji Danii – Mikkel Hansen i Niklas Landin.

W związku z licznymi brakami kielczanie zaczęli w mocno eksperymentalnym składzie, w bramce był Miłosz Wałach, na prawym skrzydle Paweł Paczkowski, a na lewym Cezary Surgiel. Z kolei na kole Dylan Nahi. Spotkanie zaczęło się źle dla Industrii, bo gospodarze szybko rzucili trzy bramki, a kielczanie na pierwsze trafienie czekali do trzeciej minuty, gdy udanym rzutem popisał się Dylan Nahi. W pewnym momencie Aalborg wygrywał 5:1, ale kielczanie szybko zdobyli cztery gole i doprowadzi do remisu. A po dziewięciu minutach po skutecznym rzucie byli już na prowadzeniu.

W pewnym momencie mistrzowie Polski na rozegraniu grali ustawieniem – Michał Olejniczak – Haukur Thrastarson – Arkadiusz Moryto, a do tego na kole Nahi. Jednak nawet w tak niecodziennym składzie rzucali bramki. Dobre spotkanie rozgrywał też Miłosz Wałach, do tej pozytywnie funkcjonowała obrona. Po pierwszej połowie Industria była lepsza o trzy trafienia.

Lepiej początku drugiej połowy Industria nie mogła sobie wymarzyć, po golach Igora Karacicia i Dylana Nahi miała już pięć bramek więcej od gospodarzy. Jednak trzy kolejne bramki padły łupem Duńczyków, a złą passę przełamał dopiero Alex Dujshebaev. Później kielczanie grali w osłabieniu, co wykorzystali gospodarze i zmniejszyli straty do dwóch goli. W 51. minucie boisko z czerwoną kartką opuścił Dylan Nahi. Francuz sfaulował biegnącego na pustą bramkę Kristjana Bjornsena. Arbitrzy po weryfikacji VAR postanowili wykluczyć zdobywcę sześciu bramek z tego spotkania. Gospodarze wykorzystali grę w przewadze i rzucili bramkę kontaktową.

Cztery minuty przed końcem Aalborg wyrównał. Kielczanie bez Nahiego nie mieli już prawie pola manewru. Duńczycy pomimo gry w osłabieniu w końcu objęli prowadzenie. Kielczani e jednak nie chcieli odpuścić, grali siódemką w polu, a do remisu doprowadził Benoit Kounkoud. Gospodarze odpowiedzieli golem i znów wygrywali, jednak do remisu doprowadził Dani Dujshebaev. Aalborg miał jeszcze dwadzieścia sekund i czas dla trenera. Jednak nie udało im się rzucić bramki.

Mecz zakończył się remisem, a Industria zajęła ostatecznie czwarte miejsce w grupie. Kielczanie rywala w fazie play-offs poznają w czwartek.

Industria Kielce – Aalborg Handball 35:35 (15:18)