2024-02-14 22:32:59
Dominik Gruchała

Wróciła Liga Mistrzów. Zwycięstwa faworytów, skuteczny Kamil Syprzak

EHF Champions League zainaugurowała rozgrywki po świąteczno-noworocznej przerwie. Już w pierwszym dniu rywalizacji kibice mieli okazję zweryfikować formę klubów, które pretendują do mistrzowskiego tytułu.

GRUPA A

HC Eurofarm Pelister - Paris Saint-Germain Handball 25:31 (9:15)

Macedończycy podejmowali we własnej hali faworyzowane PSG. Gospodarze do spotkania przystępowali z nadzieją odniesienia pierwszego zwycięstwa w tegorocznej Lidze Mistrzów, jednak goście już od początku nie pozostawili złudzeń, który zespół jest lepszy. Paryżanie szybko objęli kilkubramkowe prowadzenie, do przerwy już go nie oddając (9:15). Ostatecznie przyjezdni tryumfowali 25:31.

Kamil Syprzak rzucił dla PSG 7 bramek, zostając najlepszym strzelcem meczu.

Industria Kielce - THW Kiel 36:36 (15:17)

GRUPA B

GOG Håndbold - FC Barcelona HB 23:30 (14:17)

Ekipa z Danii jak na razie dość przeciętnie radziła sobie w europejskim pucharze. 5 zwycięstw i 5 porażek to z pewnością nie był bilans, który zadowalał szczypiornistów z Gudme. Szansa na przełamanie pojawiła się w domowym meczu z Barcą. Niestety dla gospodarzy, Katalończycy nie zamierzali zastosować taryfy ulgowej. Blaugrana po pierwszych 30. minutach wygrywała 14:17. Po pauzie podopieczni Antonio Carlosa Ortegi jeszcze podkręcili tempo, rozbijając Duńczyków 23:30.

Montpellier HB - RK Celje Pivovarna Laško 32:21 (17:12)

Francuzi wciąż wierzą w wywalczenie miejsca gwarantującego bezpośredni awans do ćwierćfinału. Jednak by osiągnąć ten cel, muszą piąć się w górę tabeli, a do tego potrzebne są zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami. Okazją na dopisanie kolejnych dwóch oczek było spotkanie z RK Celje Pivovarna Laško. Zespół ze Słowenii przystępował do potyczki bez wygranej w bieżącej edycji Champions League. I tak też pozostało po końcowej syrenie. Zawodnicy Montpellier zdeklasowali Celje 32:21 (17:12).