2024-01-22 22:06:20
Michał Szpulak

ME 2024: Lanxess Arena w ekstazie. Andreas Wolff i spółka pokonują Madziarów!

Do najciekawszego starcia dnia doszło wieczorem. Węgrzy zagrali o awans z Niemcami. Gospodarze turnieju w razie porażki odpadliby z turnieju. Węgrzy mimo potencjalnego wyniku meczu nadal pozostawali jeszcze w grze.

Dobry początek Madziarów i szybkie wyjście na dwie bramki przewagi to pokłosie złego ataku pozycyjnego Niemców. Po chwili jednak Kai Hafner po szybkiej kontrze wykorzystał okazję na remis i gra zaczynała się od nowa. Trochę bardziej zdenerwowani do tego meczu podeszli nasi zachodni sąsiedzi. Andreas Wolff nie radził sobie z rzutami Gabora Ancsina czy Bence Banhidiego, ale mecz cały czas był na styku.

Niemcy w 21. minucie wyszli na prowadzenie 13:12, a kapitalnie w niemieckiej ekipie spisywał się lewy rozgrywający Sebsastian Heymann. Madziarzy kapitalnie rzucali z dystansu i trzymali się blisko Niemców. Ekipa Alfreda Gislasona zdecydowanie lepiej wyglądała jak w starciu z Austrią, jednak nie potrafiła tego udokumentować większą przewagą wypracowaną na boisku. Pod koniec Węgrzy robili niesamowite błędy w środku obrony dopuszczając Jannika Kohlbachera i niemieckich rozgrywających do czystych pozycji. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 18:17 dla Niemców.

Drugą połowę to Niemcy rozpoczęli od bramki Juriego Knorra, a Węgrzy męczyli się w ataku pozycyjnym aż do gry pasywnej. Ekipa znad Balatonu kompletnie się zacięła i nie potrafiła sforsować szczelnej niemieckiej defensywy. Zrobiło się 20:17. Gabor Ancsin był jednak w bardzo dobrej dyspozycji tego dnia i trzymał swoich kolegów przy życiu. Julian Koster w 40. minucie popisał się kapitalną bombą z lewej strony i zrobiło się 23:19. Andreas Wolff zaczął w końcu się rozkręcać i bronić piłki, a Jannik Kohlbacher utrzymywał stan +4 dla Die Mannschaft.

Niemcy zaczęli się bawić na parkiecie Lanxess Areny przy obecności prawie 20 tysięcy fanów. Swoje pięć groszy dołożył bramkarz Industrii Kielce Andy Wolff, który zaliczył w tym meczu falstart, ale potem wrócił do meczu.Niemcy ostatecznie pewnie wygrali z Węgrami i są coraz bliżej półfinału. 

Niemcy – Węgry 35:28 (18:17)

Niemcy: Wolff, Spath, Hafner 4, Heymann 4, Kohlbacher 4, Dahmke 3, Golla 4, Knorr 4, Koster 8, Steinert 4, Lichtlein, Fisher, Zerbe, Mertens, Weber, Uscins

Węgry: Bartucz, Palasics, Bodo 4, Ancsin 6. Banhidi 1, Rosta 6, Lekai 4, Ligetvari 1, Fazekas 2, Sipos, Imre 2, Szita 1, Boka 1, Hanusz, Ilic, Szollosi