ME 2024: Austria straciła przewagę pięciu bramek! To był mecz bramkarzy

Wielkie widowisko w meczu reprezentacji Austrii i Niemiec. Spotkanie zakończyło się remisem.

Długo czekaliśmy na pierwsze trafienie w tym meczu. Dopiero na początku 4. minuty zobaczyliśmy premierowe trafienie, gdy do niemieckiej bramki trafił Sebastian Frimmel. Chwilę później odpowiedział Kai Hafner. Jednak bohaterami od początku byli bramkarze – Andreas Wolff i Constantin Mostl, obaj bronili jak natchnieni, dlatego w 9. minucie na tablicy wyników był remis 2:2.

Jednak lepiej emocje opanowali Austriacy, którzy w 19. minucie po goli Nikoli Bilyka wygrywali już 8:5. Gdy 180 sekund było już 10:6, Mostl miał już 10 parad na 16 rzutów! Jednak tuż przed przerwą doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Golkiper ten wbiegał do bramki i chciał zatrzymać piłkę, jednak nie udało mu się to, a dodatkowo z całej siły uderzył w poprzeczkę bramki. Pod koniec pierwszej połowy Niemcy rzucili się w pogoń, ale schodząc na przerwę mieli bramkę mniej od Austriaków.

Po wznowieniu gry Niemcy musieli czekać do 35. minuty, aby doprowadzić do remisu. Jednak chwilę później Austriacy znów wygrywali różnicą dwóch trafień. Niemcy nadal mieli spore problemy w ataku, mogli mocniej odskoczyć Niemcom, ale często na posterunku był Andreas Wolff, jednak w 43. minucie Austria wygrywała już 19.15.

Austriacy próbowali grać siódemką w polu, jednak to nie było zbyt dobrą decyzją. Bo Niemcy zaczęli odrabiać straty, a Austria zagubiła skuteczność w ataku. Gospodarze Euro mieli dwie okazje, aby doprowadzić do remisu, ale udało im się to dopiero na 50 sekund przed końcowym gwizdkiem. Austriacy przez ostatnich dziesięć minut meczu nie umieli rzucić bramki. Niemcy mieli jeszcze okazję na doprowadzenie do remisu, ale nie udało im się to.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem 22:22. Constantin Mostl miał 17 udanych parad, a Andreas Wolff – czterynaście.

Niemcy – Austria 22:22 (11:12)

fot. Rafał Oleksiewicz

Tweet