ME 2024: Wielka sensacja! Hiszpanie poza turniejem. Francja pokonuje Niemcy

W ostatnich trzech meczach fazy wstępnej doszło do dwóch rywalizacji o zabranie dwóch punktów do fazy zasadniczej. Jedno spotkanie rozegrało się o wyższą stawkę – a było nią miejsce drugiej rundzie. Ktoś z duetu Hiszpania bądź Austria musiał się pożegnać z turniejem już teraz.

Najciekawiej zapowiadał się europejski szlagier, klasyk. Francuzi zagrali z Niemcami przy wypełnionej po brzegi Mercedes Benz Arenie w Berlinie. W ostatnich MŚ 2023 na terenie Polski i Szwecji Francuzi rozbili Niemców w ćwierćfinale 35:28 notując kapitalną drugą odsłonę. Ten mecz miał być swoistym rewanżem ekipy Alfreda Gislasona na Les Bleus.

Niemcy zaczęli z wysokiego c, bo od prowadzenia 3:0. Drużyna Guillaume’a Gilla nie mogła sprostać Niemcom na początku, jednak doszli do głosu. Kilka błędów w ataku Niemców i wynik zrobił się na styku. Hugo Descat nie potrafił też pokonać dwa razy z siódemki Davida Spatha. Le Andreas Wolff także dawał się we znaki. Do przerwy to Francja prowadziła 17:15.

W drugiej połowie Francuzi odskoczyli na 3 bramki, które długo trzymali. Od czego jednak Niemcy mają swojego obrotowego Johannesa Gollę i bramkarza Andreasa Wolffa.
Mecz zrobił się na styku, Francuzi stracili swoją skuteczność, a Juri Knorr starał się nadrabiać straty i gonić wynik. W rezultacie Niemcy nie dali rady i przegrali to spotkanie.

Francja – Niemcy 33:30 (17:15)

Reprezentacja Hiszpanii rozegrała swój najważniejszy mecz na turnieju podejmując Austriaków. Stawką był awans do fazy zasadniczej. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego nie mogła zawieść, gdyż porażka w tym meczu okazałaby się kompletną klęską w turnieju.

Austriacy zaczęli agresywnie, od ataku siedmiu na sześciu co sprawiało Hiszpanom masę problemów w defensywie. Jordi Ribera poprosił o czas, po który La Roja zmieniła system w blokach obronnych na 4-2. Wtedy i Austriakom zaczęło się grać nieco gorzej. Alex Dujshebaev przesadził jednak z impetem w w obronie i zaatakował Lukasa Hutecka i dostał czerwoną kartkę. Do przerwy sensacyjnie – 17:15 dla Austriaków.

W drugiej połowie wydawało się, że Hiszpanie wracają do meczu i chcą ustabilizować granie i zmienić wynik. Perez de Vargas wreszcie zaczął osbijac piłki, nie mylił się Agustin Casado, jednak Austriacy byli jak feniks z popiołu i nadal trzymali się w grze, do końca.

Na pięć minut przed końcem Austriacy wyszli na dwie bramki przewagi i wydawało się, że koniec Hiszpanów, sensacyjny koniec jest blisko. Ostatecznie padł remis i Hiszpania odpadła już w fazie wstępnej!

Hiszpania – Austria 33:33 (15:17)

Islandczycy z Węgrami również zagrali o pierwsze miejsce w grupie. Ekipa z północy Europy nie zaczęła tego turnieju najlepiej, co innego Węgrzy, którzy uprzednio wygrali z Czarnogórą i Serbią.

Obie drużyny zaczęły gol za gol. Jednak to Węgrzy byli nieco bardziej konkretni i skuteczniejsi. Brylował Gabor Ancsin, z drugiej strony z kolei Omar Magnusson. Bence Banhidi również w pierwszej połowie dostał czerwoną kartkę, także Madziarzy musieli sobie dalej radzić bez swojego klasowego piwota.

Druga połowa to swego rodzaju egzekucja. Islandczycy nie mieli pomysłu na węgierskie granie i rzuty z dystansu. Po raz kolejny okazało się, że Węgrzy mają patent na wyspiarzy. Wygrali z nimi na ME 2023, rok temu na MŚ 2023 i teraz także nie pozostawili złudzeń ekipie Snorriego Gudjonssona.

Islandia – Węgry 25:33 (12:14)

fot. Mateusz Kaleta

Tweet