Polacy pokonali Wyspy Owcze na koniec mistrzostw. Trzecie miejsce w grupie dla Biało-czerwonych

W swoim ostatnim meczu mistrzostw Europy Polacy pokonali Wyspy Owcze.

Do dwóch zmian doszło w składzie reprezentacji Polski w porównaniu do meczu ze Słowenią. W meczowej szesnastce zabrakło Jakuba Powarzyńskiego i Dawida Dawydzika. W ich miejsce w składzie znaleźli Mateusz Kosmala oraz Damian Przytuła. Prze pierwszym gwizdkiem Wyspy Owcze miały szanse na awans, ale musiały wygrać i liczyć na dobry układ drugiego meczu. Z kolei Polacy nie mieli szans na wyjście z grupy, ale w razie wygranej mogli zająć trzecie miejsce i zapewnić sobie lepsze rozstawienie przed losowaniem eliminacji mistrzostw świata.

Pierwsza połowa w wykonaniu naszej drużyny była dobra. Dobrze w bramce spisywał się Jakub Skrzyniarz, który schodząc na przerwę miał blisko czterdzieści procent udanych obron. Skutecznością popisywał się także Szymon Sićko, który rzucił w tym czasie pięć bramek. Ogółem wykańczanie akcji było dobrym puntem Polaków. W zespole Farerów kapitalnie spisywał się Elias Eleffsen a Skipagotu, który świetnie kierował ich grą, a jak trzeba było brał się odpowiedzialność na siebie i rzucał bramki. Po pierwszej połowie był remis.

Dużo w ataku dawał też Kamil Syprzak i to po jego golu w czterdziestej minucie było 20:19 dla naszej drużyny. Wyspy Owcze często wycofywały brakarza i grały siódemką w polu, dobry przechwyt zaliczył wtedy Jakub Szyszko i rzucił na 22:20. Niestety, Farerzy szybko rzucili dwie bramki i mieliśmy znów remis. Kolejne minuty to wymiana ciosów i gra gol za gol. Ale i tym razem udało się odskoczyć na dwa trafienia. Osiem minut przed końcem po trafieniu dobrze spisującego się Piotra Jędraszczyka mieliśmy o dwa trafienia więcej. O czas poprosił szkoleniowiec Farerów.

Polacy w końcówce zachowali więcej zimnej krwi i ostatecznie to oni cieszyli się z wygranej.

Polska – Wyspy Owcze 32:28 (15:15)

Polska: Skrzyniarz, Kornecki - Sićko 10, Syprzak 9, Jędraszczyk 6, Daszek 3, Pietrasik 1, Gębala 1, Szyszko 1, Czapliński 1, Przytuła, Olejniczak, Bis, Kosmala, Urbaniak

fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP

Tweet