2023-12-29 22:12:18
Wojciech Staniec

Pewne zwycięstwo z Argentyną na zakończenie roku

drugim meczu z Argentyną na przestrzeni trzech dni, w nieco zmienionym składzie, reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych odniosła pewne zwycięstwo. Południowoamerykański zespół został pokonany różnicą ośmiu bramek, a MVP został Kamil Syprzak.

W drugim (27 grudnia biało-czerwoni wygrali 27:26) meczu z Argentyną Polacy odnieśli drugie zwycięstwo. Tym razem w składzie (poza małymi wyjątkami) można było oglądać zawodników, którzy powinni stanowić trzon reprezentacji Polski w styczniowych mistrzostwach Europy. Na parkiecie pokazali się m. in. Syprzak (pełniący również funkcję kapitana), Walczak, Bis, Ossowski, Skrzyniarz, Jędraszczyk czy Daszek, którzy odpoczywali w pierwszym pojedynku.

Poza składem, od początku inna była również gra biało-czerwonych. Wynik otworzył Czapliński, chwilę później trafił Syprzak i inicjatywa była po stronie reprezentacji Polski. Syprzak od samego początku był aktywny w ataku, a w obronie trener Lijewski testował rozwiązanie z rosłym obrotowym na środku obrony (najpierw obok Bisa, później Walczaka). Pewnie nie będzie to optymalne ustawienie na tegorocznym turnieju ME 2024 w meczach przeciwko Norwegii czy Słowenii, ale widać, że jednym z celów nowego selekcjonera jest wykorzystanie pełni potencjału jednej z naszych największych (i najbardziej zaniedbywanej w ostatnich latach) gwiazd. W 17. minucie po lepszym fragmencie gry i kilku błędach Polaków Argentyńczycy wrócili do remisu, ale taki stan rzeczy utrzymał się tylko przez chwilę. Seria czterech trafień (Szyszko x2, Paterek, Urbaniak) pozwoliła reprezentacji Polski uspokoić sytuację i ponownie objąć prowadzenie.

Drugą połowę zespoły rozpoczęły od gry bramka za bramkę, ale w okolicach 40. minuty Polacy powiększyli przewagę do siedmiu bramek. Skuteczność naszego zespołu była zdecydowanie lepsza niż w środę, z bardzo dobrej strony prezentowali się również wszyscy bramkarze. Dobrze funkcjonująca dzisiaj ofensywa biało-czerwonych zatrzymała się kwadrans przed końcem meczu na cztery minuty, ale Argentyńczycy zdołali w tym czasie zmniejszyć stratę o tylko dwie bramki.

Drugi mecz z Argentyną pozostawił dużo lepsze wrażenie. Teraz reprezentację Polski czeka krótka przerwa, a do pracy kadrowicze wrócą 2 stycznia. Ostatni etap przygotowań zakończy turniej sparingowy w Hiszpanii, a na ME 2024 grupowymi rywalami Polaków będzie Norwegia, Słowenia i Wyspy Owcze.

Polska - Argentyna 34:26 (17:13)

MVP: Kamil Syprzak

fot. Mateusz Kaleta