Industria Kielce wraca do zmagań w Lidze Mistrzów. I od razu gra ważny mecz w walce o ćwierćfinał

Po tym jak Kolstad pokonało PSG mecz Industrii Kielce z RK Zagrzeb staje się bardzo ważny w kontekście walki o bezpośredni awans do ćwierćfinału.

Kielczanie, aby bezpośrednio awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów muszą zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie. Sytuacja jest wyrównana i każdy punkt jest na wagę złotę. Zwycięstwo pozwoli wyprzedzić o punkt ekipy Kolstad i PSG, a do tego Industria ma tyle samo punktów co Aalborg i trzy mniej od THW Kiel. A zespoły z Danii i Niemiec w czwartek zagrają ze sobą.

Industria w niedzielę zakończyła udział w IHF Super Globe, a już w czwartek zagra na wyjeździe z RK Zagrzeb. - Dobrze, że z Zagrzebiem gramy w czwartek, mamy więcej czasu na odpoczynek. Ale też lepiej grać niż oglądać mecze w telewizji z kanapy. Wystarczy spojrzeć na takich zawodników jak Cupić, Dibirov czy Gojun, którzy wygrali wszystkie trofea. Naszym przeciwnikom należy się szacunek, ostatnie ich wyniki pokazują, że w swojej hali będą groźnym rywalem. Obrona tego zespołu robi wrażenie - każdy ponad 2 metry wzrostu i 100 kg wagi - nie ukrywa trener Talant Dujszebajew.

Mistrzowie Chorwacji po siedmiu sześciu kolejkach mają pięć punktów, złożyły się na to dwie wygrane, remis i porażka. Obecnie zajmują szóste miejsce, które daje wyjście z grupy, ale tyle samo oczek ma OPT Bank-Pick Szeged, tak więc dla nich także każde zwycięstwo jest na wagę złota.

- W Zagrzebiu mam dużo przyjaciół i jest to bardzo fajny zespół. Gra tam bramkarz Matej Mandić, który niedługo będzie pierwszym bramkarzem reprezentacji Chorwacji. Timur Dibirov ma 39 lat, Ivan Cupić 37 lat, ja 35, ale oni to skrzydłowy, muszą tylko biegać - śmieje się Igor Karacić. - Mają dużo dobrych zawodników jak jeszcze lewy rozgrywający Edin Klis, jak obrońcy Jakov Gojun i Matic Suholeznik,. Ale myślę, że damy radę ich pokonać - dodaje.

O tym, czy uda się pokonać RK Zagrzeb dowiemy się w czwartek 16 listopada. Początek meczu o godzinie 18.45.

Tweet