SC Magdeburg znów za mocny dla Industrii. Kielczanie trzeci raz z rzędu przegrywają w półfinale

Porażki w półfinale IHF Super Globe doznali zawodnicy Industrii. Kielczanie przegrali z SC Magdeburg 24:28.

Kielczanie przystąpili do tego spotkania bez Arkadiusza Moryty, który dzień wcześniej podpisał nowy kontrakt z Industrią do 2027 roku. Do składu wrócił za to Benoit Kounkoud.

Pierwsza połowa była lepsza w wykonaniu SC Magdeburga. Mecz zaczął się od prowadzenia tej drużny 2:0. Później kielczanie mieli swoje okazje, aby doprowadzić do remisu, ale zabrakło skuteczności. W 10. minucie przegrywali 5:8. Problemy zaczęły się po kwadransie, bo Magdeburg wygrywał 9:5 i do tego grał w przewadze. Dwie kontry na bramkę zamienił jednak Dylan Nahi i o czas musiał poprosić Bennet Wiegert.

W 20. minucie straty do jednej bramki zniwelował Alex Dujshebaev, a później karnego obronił Andres Wolff. Jednak znów pojawiły się problemy w ataku – ofens, strata i zamiast remisu rywale wygrywali 14:11. Jednak jeszcze przed przerwą Industria zmniejszyła straty do jednej bramki.

Mistrzowie Polski zaczęli drugą połowę w ataku i do remisu 15:15 – pierwszego od stanu 0:0 doprowadził Alex Dujshebaev. Jednak później znów dały znać o sobie problemy w ataku, kielczanie do 39. minuty nie mogli rzucić bramki. Złą passę przełamał dopiero Benoit Kounkoud. Dzięki dobrej postawie Wolffa straty nie urosły do więcej niż trzech trafień.

To właśnie po paradzie Wolffa kielczanie przeprowadzili akcję, dzięki której w 40. minucie znów złapali kontakt z rywalami (17:18). Dobrze zaczęła funkcjonować obrona, najpierw remis dała kontra Dylana Nahiego, a następnie na pierwsze prowadzenie Industrie wyprowadził Igor Karacić. Zareagował trener Wiegert i skorzystał z przerwy.

W kieleckim zespole nadal szwankowała skuteczność i gra w ataku. W 53. minucie Magdeburg wygrywał 23:22, kolejne próby zdobycia bramki to walnie głową w mur, w 57. minucie SC Magdeburg zamienił kontrę na bramkę i wygrywał 25:23, do tego karę dwóch minut otrzymał Sićko. To była kluczowa akcja meczu, bo Industria po niej się już nie podniosła. 

Dla mistrzów Polski był to trzeci przegrany półfinał IHF Super Globe. Kielczanie w niedzielę zagrają o trzecie miejce z Barcą, w finale SC Magdeburg zmierzy się z Fuchse Berlin.

SC Magdeburg – Industria Kielce 28:24 (15:14)

Industria: Wolff - Wiaderny, Nahi 6, Sićko 3, D. Dujshebaev 2, Gębala, Olejniczak, Karacić 4, A. Dujshebaev 5, Paczkowski, Kounkoud 1, Tournat 3, Karaliok, 

fot. IHF

Tweet