2017-03-26 18:35:00
Wojciech Staniec
Wysoka porażka kielczan we Francji! Vive w rewanżu musi odrobić pięć bramek
Do pewnego momentu wydawało się, że Vive powinno wywieść korzystny wynik z Montpellier. Kielczanie prowadzili już czterema bramkami. Wtedy ich gra się zupełnie posypała, z czego skorzystali Francuzi i wygrali oni 33:28.
Już w 5. minucie karą dwóch minut ukarany został Michał Jurecki, dla którego było to już drugie takie upomnienie w tym meczu. Oznaczało to, że kapitan Vive Tauronu przez resztę spotkania musiał być bardzo ostrożny.
Kielczanie w pierwszych minutach popełniali bardzo dużo błędów technicznych i notowali sporo strat. Szybko zareagował na to trener Tałant Dujszebajew i poprosił o czas, a wtedy jego drużyna przegrywała 7:10. Od tego momentu gra kielczan poprawiła się i chwilę później było już po 11. Dobre spotkanie w bramce grał Filip Ivić, a Vive z minuty na minutę się rozpędzało i na przerwę schodziło prowadząc dwoma trafieniami.
Po przerwie kielczanie kontynuowali swoją dobrą grę i w 36. minucie wygrywali już czterema bramkami. "Żółto-biało-niebiescy" trzy razy z rzędu próbowali zagrać do Julena Aguinagalde, ale za każdym razem gospodarze wygarniali piłki i dzięki temu doprowadzili do remisu.
Kielczanie nie radzili sobie w środkowej strefie defensywy. Efekt? 29:26 dla gospodarzy w 52. minucie. Do tego mistrzowie Polski nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Nikoli Portnera.
Gra Vive Tauronu zupełnie się posypała i kielczanie przegrali aż pięcioma bramkami. Rewanż za tydzień w Kielcach.
Montpellier HB - Vive Tauron Kielce 33:28 (14:16)
Montpellier: Gerard, Portner - Anquetil, Simonet 8, Trucanoviucius 3, Toumi, Grebille 4, Dolenec 8, Guigou, Bos, Zvizej, Bonnefond, Faustin, Fabregas 6, Porte 1, Bingo 3.
Vive: Szmal, Ivić - Jurecki 1, Walczak, Reichmann 4, Chrapkowski 1, Kus, Aguinagalde 5, Bielecki 6, Jachlewski 1, Strlek 2, Lijewski 4, Paczkowski, Zorman 1, Bombac 2, Djukić 1.
Tweet