2023-01-25 22:07:08
Tomasz Brzozowski

MŚ 2023: Niepokonani Szwedzi w półfinale! Egipt poczeka na pierwszy medal

Współgospodarze mundialu po wyrównanym początku meczu z mistrzami Afryki wygrywają ćwierćfinał i awansują do strefy medalowej. Bohaterem meczu był 37-letni Andreas Palicka!

Ostatnim razem kiedy Szwecja mierzyła się z drużyną Faraonów na MŚ, lepsza okazała się ekipa ze Skandynawii. Było to spotkanie w fazie wstępnej turnieju, a Szwedzi byli lepsi tylko o jedno trafienie. Tym razem stawka była dużo większa, bo w grę wchodził awans do strefy medalowej. Egipt chciał odwrócić sytuację i pokazać Szwecji jak to jest przegrać przy własnej publiczności.

Oba zespoły do ćwierćfinału przystępowały z niemal idealnym bilansem. Niepokonani gospodarze i Egipcjanie, którzy przegrali tylko jeden mecz Duńczykami. Poprzednie starcia zapowiadały nam bardzo wyrównany pojedynek. Początek spotkania jak najbardziej do takich należał. Żadna drużyna nie potrafiła wywalczyć przewagi nad rywalami, a na prowadzeniu znajdowały się one na przemiennie. Do 23. minuty Egipcjanie i Szwedzi zdobyli po 8 trafień, co pokazywało na jak wysokim poziomie stała defensywa w tym meczu. Moment słabości Mistrzów Afryki pojawił się 5 minut przed zakończeniem pierwszej połowy. Dobre interwencje Szwedzkiego bramkarza i brak skuteczności Egipcjan pozwoliły drużynie z Europy odskoczyć przeciwnikom na kilka trafień. Szwecja do szatni schodziła prowadząc 13:9 i zrobiła już wielki krok w kierunku powtórzenia sukcesu z ostatniego mundialu (2. miejsce).

Początek drugiej połowy należał do drużyny Trzech Koron i wielu mogło wydawać się, że prowadzenie 16:9 przekreśla już szanse Egiptu na powrót do gry. Drużyna z Afryki potrafiła jednak podnieść się z kolan i w 6 minut zdobyła 4 bramki nie tracą przy tym żadnej czym zmniejszyła straty do tylko 3 trafień i znowu mogliśmy oczekiwać emocjonującej końcówki. Niestety dla Faraonów swój koncert rozgrywał Andreas Palicka. Szwedzki bramkarz wtedy kiedy był potrzebny, popisywał się znakomitymi paradami i pozwolił jego kolegom z szatni podtrzymać prowadzenie. W 57. minucie Szwecja prowadziła 25:20 i z każdą sekundą szanse Egipcjan na dogrywkę, o zwycięstwie nie wspominając, drastycznie malały. Losów spotkania nie udało się już odwrócić i niepokonani Szwedzi awansowali do półfinału, wygrywając ostatecznie 26:22.

Zawodnikiem spotkania został wybrany gracz Szwecji – Andreas Palicka.

Szwecja - Egipt 26:22 (13:9)

fot. Anna Józefczyk