Rombel: Byliśmy wyśmienicie przygotowani. Nie zmienia tego jeden słabszy mecz

Piętnaste miejsce zdobyła reprezentacja Polski na mistrzostwach świata 2023.

W niedzielę zwycięstwem nad Iranem Polacy zakończyli swój udział w mistrzostwach. Po tym spotkaniu trener polskiej reprezentacji został poproszony o podsumowanie turnieju czy było rozczarowanie?

- Rozczarowanie nie, patrząc na nasz skład i nasz potencjał, miejsca między 10. a 15. to te miejsca na które nas stać. Zawsze będę to powtarzał, że jeżeli będę wychodził jako trener reprezentacji, to zawsze będę chciał wygrywać. Będę stawiał sobie wysokie cele, także te wynikowe. Podkreślałem, że celem - marzeniem, bo to nie jest cel dla nas oczywisty - miejsce w ósemce światowej i europejskiej - nie jest dla nas jeszcze do zrealizowania. Natomiast za każdym razem, gdy będę miał taką okazję będę chciał wychodzić, wygrywać i być wyżej. Będziemy chcieli się kwalifikować do dużych turniejów, robić duże rzeczy, pomimo tego, że teraz tej jakości nam może brakuje - powiedział Patryk Rombel.

Polacy w sumie rywalizowali na mistrzostwach przez półtora tygodnia. Co z nich zapamięta trener Polaków? - Niesamowitą atmosferę w Katowicach, to i te emocje, które były w meczu z Francuzami zostaną ze mną. Również te emocje po meczu ze Słowenią, gdzie była duża amplituda emocji. Mecz z Arabią był trudny, kolejne mecze po spotkaniu z Hiszpanią były z mniejszymi emocjami, ale zespół wychodził tak samo przygotowany, tak samo nastawiony. To jest cenne na przyszłośc, bo zawodnicy pokazali, że bez względu na okoliczności zawsze wychodzimy i gramy na 100 procent, na miarę tego co umiemy i jaki mamy charakter - przyznał.

Polacy podczas mistrzostw przegrali z Francją, Słowenią i Hiszpanią, pokonali z kolei Arabię Saudyjską, Czarnogórę i Iran. Czy selekcjoner zmieniłby coś, gdyby mógł? -Do tego turnieju przygotowywaliśmy się pół roku i wiem, że zrobiliśmy dobrą pracę. Oczywiście, po turnieju przychodzi czas na analizę i ocenę swojej pracy, a także błędów, bo one są zawsze. Tak samo jak zawodnicy popełniają błędy - tak samo i my je popełniamy, w trakcie meczu, czy w przygotowaniach też mogą się zdarzyć. Natomiast ja jestem pewny, że te pół roku, w którym wykonaliśmy ogromną robotę było dobre, bo jest podparte godzinami ślęczenia nad wideo, nad rozmowami z zawodnikami online oraz wyjazdach. Wiem, że byliśmy wyśmienicie przygotowani, nie zmienia tego jeden słabszy mecz, który się zdarzył ze Słowenią. Jeżeli wyjmiemy ten jeden mecz, to się okaże, że w pozostałych meczach prezentowaliśmy się co najmniej dobrze. Ja jestem dumny z tego co zrobiliśmy, z przygotowania i tego jak się tutaj prezentowaliśmy - powiedział Rombel.

Sztab reprezentacji na koniec mistrzostw przygotuje specjalny raport. - Raport to nie jest coś co powstanie po mistrzostwach, raport to coś co jest dokumentacją całych mistrzostw. My mamy go już stworzony, teraz jest tylko czas na zebranie tego co zrobiliśmy. Raport będzie obszerny, bo będzie zawierał przygotowanie do mistrzostw, całe pół roku, to co się działo przed i w trakcie turnieju. On jest zrobiony, mamy to co się w nim znajdzie. Teraz pozostaje go tylko złożyć w całość, przedstawić i dojdzie do oceny. Tam nic odkrywczego nie będzie, poza tym, że wykonaliśmy kawał ciężkiej roboty - informuje Rombel.

fot. Mateusz Kaleta

Tweet