MŚ 2023: Egipt w końcu zatrzymany. Dania w formie

Jedna z rewelacji tych mistrzostw świata - Egipt został w końcu pokonany. Lepsi okazali się Duńczycy.

Egipt do tej pory dał się poznać jako bardzo groźna drużyna, o czym już na samym początku przekonała się Chorwacja, która musiała uznać wyższość tego zespołu. Egipcjanie przed pierwszym gwizdkiem byli już pewni awansu do ćwierćfinału, a Duńczycy, żeby awansować nie mogli przegrać różnicą więcej niż... dwunastu bramek. Stawką było też pierwsze miejsce w grupie.

Jednak już sam początek spotkania pokazał, że Dania nie tylko nie patrzy na to, że może przegrać, ale i chce odnieść jak największe i najwyższe zwycięstwo. W 16. minucie wygrywali już 11:5. Spotkanie było rozgrywane w szwedzkim Malmö, które ze stolicą Danii, Kopengahą łączy tylko słynny Most nad Sundem, a z jednego miasta do drugiego jedzie się w mniej niż godzinę. Tak więc Duńczycy mogli czuć się jak u siebie.

Mistrzowie Afryki musieli pogodzić się z pierwszą porażką na mistrzostwach, a wpływ na nią miała słaba skuteczność, w ciągu piętnastu pierwszych minut drugiej połowy rzucili oni tylko dwie bramki. W całym meczu Ahmed Mohadem oddał pięć niecelnych rzutów, a Omar Elwakil dwa.

Po końcowym gwizdku z wygranej w tym meczu i w całej grupie cieszyli się Duńczycy.

Egipt - Dania 25:30 (12:17)

fot. Mateusz Kaleta

Tweet