Maciej Gębala: Z wyniku nie jesteśmy zadowoleni, ale z naszej gry tak

Pomimo bardzo dobrego meczu Polska przegrała z Francją 24:26 w meczu otwarcia mistrzostw świata.

- Z wyniku nie jesteśmy zadowoleni, ale z naszej gry tak. W obronie gramy super zawody, w obronie pozycyjnej straciliśmy może z 12 bramek, a 14 z kontr. To znaczy, że graliśmy źle w ataku, traciliśmy piłki i nie zdążaliśmy się ustawić w defensywie. Francuzi biegali do kontry, są w tym bardzo brutalni. Można powiedzieć, że to jest doświadczenie, że robimy cztery błędy z rzędu. Taka fala w pierwszej i w drugiej połowie nas dobiła. Później trudno gonić z takim zespołem i ciężko zmusić ich do takiej samej ilości błędów - powiedział po tym spotkaniu Maciej Gębala.

Co było przyczyną porażki? - Te błędy w ataku nas dobiły, nie mogę teraz powiedzieć, które dokładnie, bo teraz nie pamiętam. Jak przeanalizujemy dokładnie ten mecz, to wtedy będę mógł powiedzieć dlaczego przegraliśmy. Ale szkoda, bo Francuzi byli dzisiaj do wzięcia, nie grali na swoim optimum i mogliśmy to wykorzystać - wyjaśniał obrotowy.

W sobotę Polskę czeka kolejny mecz na mistrzostwach. - Myślę, że jeżeli tak zagramy ze Słowenią, to możemy ten mecz wygrać, ale najpierw musimy zagrać tak samo. Kilka miesięcy temu zaczęliśmy analizę Słowenii, mieliśmy już spotkania wideo, gdzie analizowaliśmy przeciwników nawet z fazy grupowej. Teraz musimy do tego wrócić, bo w ciągu dwóch dni nie da się aż tak wszystkiego przygotować na ten mecz, ale już mamy trochę przygotowane. Teraz musimy to odświeżyć i będziemy gotowi - zapowiada Gębala.

fot. Mateusz Kaleta