HBC Nantes rozbiło THW Kiel! Telekom Veszprem stracił pierwszy punkt

Poza najważniejszym dla polskich kibiców spotkaniem Łomży Industrii Kielce w LM doszło do równie ciekawych spotkań. Nie brakowało emocji a jeden z meczów zakończył się remisem.

Spotkaniem równolegle rozgrywanym do meczu mistrzów polski było starcie Telekomu Veszprem z SC Magdeburgiem. Obie ekipy są jednymi z najlepszych w Europie i wiadome było, że o zwycięstwo ani dla jednych ani dla drugich nie będzie łatwo. Jak się później okazało ta teza była jak najbardziej trafiona, bo pierwsza połowa zakończyła się remisem 16:16. Tak samo jak decydujące 30 minut i ostateczny wynik to 35:35. Wicemistrzowie Węgier podzielili się punktami z mistrzami Niemiec. Na parkiecie dla Magdeburga zagrał Piotr Chrapkowski, ale nie zdobył żadnej bramki.

Następnym meczem był pojedynek HBC Nantes z THW Kiel. Tym razem wicemistrz z Francji kontra wicemistrz z Niemiec. Tutaj lider był znany od pierwszego gwizdka i była nim drużyna Nantes. W samej pierwszej połowie gospodarze zdobyli 20 bramek co wskazuje na bardzo słabą grę w obronie ich rywali. Drużynie naszych zachodnich sąsiadów nie udało odrobić się strat w drugiej połowie, mało tego Francuzi konsekwentnie powiększali swoją przewagę i utrzymali prowadzenie do ostatniej syreny. Ostatecznie wygrali 38:30.

W ostatnim spotkaniu w tym dniu zmierzyły się ze sobą drużyny FC Porto i GOG Håndbold. Portugalczycy byli w fatalnej sytuacji, bo na 4 pierwsze kolejki LM nie zdobyli ani jednego punktu. Słabszą dyspozycje swoich rywali wykorzystała duńska drużyna. GOG już w pierwszej połowie objął szybko kilku bramkowe prowadzenie. Mocna gra w obronie Duńczyków zmuszała gospodarzy do popełniania kolejnych błędów. Goście wygrali ten mecz 33:26.