Łomża Vive wicemistrzem Europy! Kielczanie przegrali finał Ligi Mistrzów z Barcą po karnych

Karne w finale Ligi Mistrzów, Łomża Vive i Barca stworzyło wielkie widowisko. Po konkursie siódemek lepsi byli zawodnicy Barcy.

To był drugi w historii finał Ligi Mistrzów dla Łomży Vive Kielce. Z kolei Barca grała trzeci finał z rzędu i mogła jako pierwsza drużyna w historii wygrać dwa razy z rzędu Final4 w Kolonii. Wynik meczu otworzył Nicolas Tournat, ale później dość szybko przewagę zbudowała sobie Barca, która w 7. minucie wygrywała 5:2. Obrońcy trofeum mieli nawet sytuację, aby odskoczyć na cztery bramki, ale nie udawało im się to.

Kielczanie jednak zachowywali spokój i nawet, gdy prowadzili rywale to grali konsekwentnie. Od początku bardzo aktywny był Branko Vujović, który swoimi potężnymi rzutami trafiał do bramki rywali. Pozytywnie wyglądała też obrona Łomży Vive i Andreas Wolff. W 25. minucie był już remis 12:12. Do końca pierwszej połowy padły już tylko trzy bramki – dwie były autorstwa Barcy – jedna Łomży Vive. Na przerwę Barca schodziła mając o jedno trafienie więcej.

Pierwsze akcje po wznowieniu gry, ale w końcu w 37. minucie Daniel Dujshebaev dał prowadzenie Łomży Vive (17:16). Kolejne akcje to prawdziwa wymiana ciosów, wynik cały czas oscylował wokół remisu, a nikomu nie udawało się odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Trener Barcy sporo rotował składem i na środku rozegrania grali – Luka Cindrić, Domen Makuc, Blaż Janc i Melvyn Richardson.

W trudnych momentach Łomża Vive mogła liczyć Uładzislau Kulesza, który do tej pory często zawodził, ale tym razem w finale Ligi Mistrzów stanął na wysokości zadania Kielczanie mieli kilka sytuacji, aby odskoczyć na dwie bramki, ale Barca zawsze doprowadzała do remisu.

W 58. minucie było 27:27, ale później na 28 sekund przed końcem jedną bramką prowadziła Barca. O czas poprosił Talant Dujszebajew, do remisu i dogrywki doprowadził Artsiom Karaliok.

Pierwsza część dogrywki była zacięta, a obie drużyny miały ogromne problemy ze zdobywaniem bramek. Tę część o jedno trafienie wygrała Barca. Po wznowieniu gry do remisu doprowadził Daniel Dujshebaev. Później kielczanie odzyskali piłkę i mieli karnego, którego na bramkę zamienił Moryto i było 31:30. Odpowiedział Aitor Arino. Chwilę później znów był karny dla Łomży Vive i trafił Moryto. Do remisu doprowadził Mem. 

Na 38 sekund przed końcem atakowała Łomża Vive, ale zabrakło czasu. O losach zwycięstwa w Lidze Mistrzów decydowały karne.

Karne:

Aleix Gomez pokonał Andreasa Wolffa

Arkadiusz Moryto pokonał Gonzalo Pereza de Vargasa

Dika Mem pokonał Wolffa

Igor Karacić pokonał Pereza de Vargasa

Melvyn Richardson pokonał Wolffa

Perez de Vargas obronił rzut Alexa Dujshebaeva

Ali Zein pokonał Wolffa

Daniel Dujshebaev pokonał Pereze de Vargasa

Ludovic Fabrgeas pokonał Andreasa Wolffa

Barca wygrała Ligę Mistrzów, Łomża Vive Kielce została wicemistrzem Europy.

Barca – Łomża Vive Kielce 32:32 (14:13) po karnych 37:35

Barca: Perez de Vargas, Maciel – Mem 5, Arino 3, Janc 1, N'guessan 4, Gomez 9, Petrus 1, Cindrić, Fernandez 3, Makuc 1, Langaro 1, Ben Ali, Richardson 2, Fabregas 1, Ali Zein  1

Łomża Vive Kielce: Wolff, Kornecki – Vujović 4, Sanchez-Migallon, Sićko 3, A. Dujshebaev 4, Tournat 2, Karacić 1, Kulesz 4, Moryto 4, D. Dujshebaev 4, Olejniczak, Paczkowski, Gębala, Karaliok 3, Nahi 2

Tweet