Łomża Vive Kielce w finale Pucharu Polski

Łomża Vive stanie przed szansą obrony Pucharu Polski. Kielczanie pokonali Energę MKS Kalisz i wywalczyli awans do finału.

Gospodarze przystąpili do tego spotkania bez Szymona Sićko, Branko Vujovicia, Miguela Sancheza-Migallona, Daniela Dujshebaeva oraz Sigvaldiego Gudjonssona. Na ławce ich grą kierował Krzysztof Lijewski, gdyż pierwszy trener – Talant Dujszebajew wciąć jest zawieszony. Na samym początku Energa MKS prowadziła 2:1, ale szybo kielczanie rzucili trzy gole i było 4:2.

Od początku spotkania w zespole Łomży Vive dobrze bronił Mateusz Kornecki, skuteczny był też Uładzislau Kulesz. Każdy z zawodników dostawał sporo szans i spędził na boisku po około trzydzieści minut. Po kwadransie było 10:5 dla Łomży Vive i trener Paweł Noch poprosił o czas. Do końca pierwszej gospodarze spokojnie powiększali przewagę.

W tym spotkaniu Arkadiusz Moryto wchodził tylko na rzuty karne, a pod jego nieobecność na prawym skrzydle grali Paweł Paczkowski lub nominalnie obrotowy Damian Domagały, który z sporo zbiegał na koło. W zespole w Kalisza wyróżniali się Gracjan Wróbel oraz Konrad Pilitowski. Im dłużej trwał mecz, tym bardziej rosła przewaga mistrzów Polski. Dobrze grali oni w defensywie i wyprowadzali liczne kontry.

Łomża Vive pewnie wygrała i awansowała do finał Pucharu Polski, który odbędzie się 4 lub 5 czerwca. Drugiego finalistę wyłoni starcie Orlen Wisły Płock z Azotami Puławy. Jego termin nie jest jeszcze znany.

Łomża Vive Kielce – Energa MKS Kalisz 37:22 (18:10)

Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Olejniczak 3, A. Dujshebaev 4, Tournat 3, Faruk 5, Karacić 1, Kulesz 7, Moryto 2, Thrastarson 1, Surgiel 2, Paczkowski 2, Domagała 1, Karaliok 6, Nahi

Energa MKS: Krekora, Zakreta – Krępa 2, Tomczak 3, Kamyszek 1, Adamski 4, Kus, Drej 1, Pedryc, Góralski 1, Wróbel 5, Szpera, K. Pilitowski 4, M. Pilitowski, Beszkisz 1, Makowiejew,

Tweet