Łomża Vive wygrała grupę Ligi Mistrzów. Servaas: To świetny wynik

Zawodnicy Łomży Vive zajęli pierwsze miejsce w grupie B Ligi Mistrzów i bezpośrednio awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Losowanie fazy grupowej odbyło się około dziewięciu miesięcy temu i od razu było wiadomo, że kielczanie trafili do grupy śmierci. Oprócz Łomży Vive trafiły do niej takie potęgi jak Barca, Telekom Veszprem, PSG, SG Flensburg-Handewitt, a do tego mające wysokie aspiracje FC Porto, Dinamo Bukareszt i Motor Zaporoże. 

Łomża Vive ostatecznie wygrała dziesięć meczów i cztery przegrała. To dało 20 punktów - tyle samo co Barca, ale kielczanie "Dumę Katalonii" dwa razy ograli i dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich zajęli pierwsze miejsce. Teraz mistrzowie Polski będą mieli dwa miesiące przerwy od Ligi Mistrzów, bo nie będą musieli grać w fazie play-offs.

Z triumfu zadowolony jest Bertus Servaas. - Zrobiliśmy to! Pierwsze miejsce w takiej grupie to świetny wynik. Ale pamiętajcie, że musimy skupić się Montpellier lub FC Porto. Nie będą to łatwe mecze, ale zrobimy wszystko, aby awansować do Final4 - napisał na Twitterze prezes mistrzów Polski.

Mecze fazy play-offs odbędą się na przełomie marca i kwietnia, wtedy okaże się czy to Montpellier, czy FC Porto będzie rywalem Łomży Vive w ćwierćfinale. Mecze 1/4 finału zaplanowano na 11 i 19 maja. Final4 rozegrane będzie 18 i 19 czerwca w niemieckiej Kolonii.