2022-01-20 19:46:58
Tomasz Brzozowski

ME 2022: Trwa passa zwycięstw Francji. Holandia z kolejną porażką

Od początku wiadomo było, że faworytem spotkania jest reprezentacja Francji. Już w pierwszej połowie Holendrzy udowodnili, że nie tak łatwo będzie można ich pokonać. Ostatnie 30 minut to popis mistrzów olimpijskich i pokaźne zwycięstwo 34:24.

Francuzi pewnie weszli w spotkanie. Otwarli wynik chwile po pierwszym gwizdku. W 12. minucie reprezentacja Francji była już na 5-bramkowym prowadzeniu i wszystko zmierzało w kierunku kolejnego łatwego zwycięstwa. Selekcjoner Holendrów wiedział, że musi szybko interweniować i dokonał kilku roszad w składzie. Holandia prowadzona przez Luca Steinsa i Barta Ravensbergena, który w pierwszej połowie wybronił 8 z 21 rzutów oddanych w jego stronę, odrobiła stratę do rywali i już 10 minut później na zegarze widniał wynik 12:12. Dobra dyspozycja w końcówce kieleckiego obrotowego - Nicolasa Tournata dała ostatecznie mistrzom olimpijskim prowadzenie po 30-stu minutach 15:12.

Druga połowa to dominacja Francji. Seria błędów zawodników z kraju tulipanów nie pomagała w odrabianiu strat a tylko je powiększała. Francuzi już w 40 minucie zapewnili sobie dużą przewagę, która utrzymali już do ostatniej syreny. Duży udział w tak dobrej grze Francji w obronie miał Vincent Gérard. Bramkarz bronił przez całe spotkanie z blisko 40% skutecznością i został wybrany MVP spotkania. Końcowy wynik to zwycięstwo Francuzów 34:24.

Na boisku zobaczyliśmy dwóch zawodników Łomży Vive Kielce - Nicolas Tournat zdobył pięć bramek, a Dylan Nahi dwa razy trafiał do bramki przeciwników.

Francja – Holandia 34:24 (15:12)

fot. Uros Hocevar / kolektiff