2022-01-18 20:44:06
Wojciech Staniec

Rombel: Jestem dumny, z tego jak zagraliśmy w tych okolicznościach

Pierwszej porażki na Euro 2022 doznała reprezentacja Polski, która przegrała z Niemcami.

- Gratulacje dla zespołu z Niemiec. Byli lepszą drużyną. Mieliśmy problemy na środku obrony, ponieważ straciliśmy pięciu zawodników, a w trakcie pierwszej połowy kolejnego – Bartka Bisa, który ma problem z kolanem. Nie wiemy co mu jest, ale mamy nadzieję, że zostanie z nami i pomoże w kolejnych meczach. Ta sytuacja związana z kowidem jest dla każdego trudna, ale dla nas szczególnie, ponieważ straciliśmy zawodników środka obrony. W meczu z Niemcami na środku grali zawodnicy, którzy do tej pory ze sobą nie występowali. Jestem dumny z tego jak mój zespół walczył z Niemcami - podsumował mecz Patryk Rombel.

Polska ma szczególnie problem w środku obrony, w dniu meczu ze składu wypadł Maciej Gębala, a w trakcie meczu kontuzji doznał Bartłomiej Bis. - Maciej Gębala i Bartek Bis to tylko dwóch zawodników, pamiętajmy, że wcześniej straciliśmy też Piotrka Chrapkowskiego, Dawida Dawydzika. Tych strat w środku jest dużo. Kiedy tam wchodzą zawodnicy, którzy byli numerami pięć i sześć w kolejce i do tego debiutują w takiej imprezie, bo nawet na turniejach nie udało się ich sprawdzić, to duży podziękowania dla nich za robotę, którą wykonali. Pewne rzeczy musieliśmy wykonać w dniu meczu. Nie wszystko działało tak jak należy, ale nie chcę ich obwiniać, bo na nich spoczęła duża odpowiedzialność. Siłą rzeczy te błędy musieli popełniać. W momencie, gdy 60-70 procent bramek traciliśmy przez środek to tam mieliśmy duże problemy. To będzie dla nas kłopot, bo nie mamy tylu zawodników, co Niemcy, którzy tracąc graczy z szesnastki dowołują – kto wie, czy nie lepszych, a na pewno bardziej doświadczonych. Nie mamy takiego komfortu, ale mogę jeszcze raz powiedzieć, że jestem dumny z tego w jaki sposób drużyna zagrała w warunkach jakie nas spotkały - nie ukrywa Rombel.

Jak wygląda sytuacja z Bisem? - Miejmy nadzieję, że to nic groźnego. W trakcie meczu dwa razy robił podejścia, żeby się rozgrzać i wejść, ale nie czuł się pewnie. W związku z tym my też nie posłaliliśmy go do boju, gdy kolano nie dawało pewności, że nic mu się nie stanie. Kierowaliśmy się zdrowiem zawodnika - informuje trener Polaków.

W najbliższym czasie sytuacja kadrowa Polski powinna się poprawić. Do kadry dołączy Dawid Dawydzik. - W nocy, o północy wystartuje, będzie u nas nad ranem. Przejdzie testy, później będzie miał czas, aby odpocząć, ale też trochę poruszać się i potrenować z nami. Ostatni tydzień spędził na kwarantannie, co prawda Łukasz Wicha zadbał o to, żeby zawodnicy byli w treningu i się ruszali, ale to nie jest to samo co gra na parkiecie. Będzie potrzebował 1-2 dni, żeby ruszyć się na parkiecie i będzie brany pod uwagę. W tej chwili, obrońców na środku mamy mało, a wiadomo, że nasza obrona, gdy była w pełnym składzie stanowiła monolit i chłopcy się dobrze rozumieli. Tu jest kompletnie przeorganizowana i musimy znaleźć rozwiązanie, żeby to zgrać, bo chcemy grać, walczyć i zdobywać punkty - zapowiada Rombel.