ME 2022, gr C: Portugalski sen dobiega końca. Islandczycy lepsi w Budapeszcie

Reprezentacja Islandii pokonała w stolicy Wegier w MVM Dome Portugalczyków, czyli rewelację ostatnich euro. Osłabieni zawodnicy z kraju Fado nie mają jednak na tym turnieju większych ambicji.

Brak Pedro Porteli, Andre Gomesa,Luisa Frade, czy Joao Ferraza mógł się odbić na podopiecznych Paulo Pereiry, jednak w kadrze byli też inni gracze, którzy gwarantują jakość

Islandczycy to jedna z ciekawszych drużyn turnieju, bo jak nie mieć nadziei na coś większego, jak w składzie ma się takich graczy jak Omar Magnusson, Aron Palmarsson, Sigvaldi Gudjonsson czy Arnar Arsnarsson. Ten mecz miał być ich świetnym wejściem w turniej i był zdecydowanie był.

Zawodnicy Gudmundura Gudmundssona odjechali dopiero pod koniec pierwszej połowy na cztery trafienia (14:10), Portugalia w pierwszej części trzymała się jeszcze za sprawą Rui Silvy czy Vitora Iturrizy. Aron Palmarsson który w pierwszej połowie rzucił trzy bramki był mózgiem swojej drużyny i pomagał Elissonowi czy Gudjonssonowi podwyższać prowadzenie w drugiej części tak jak jego kolega z prawego rozegrania, kapitalny Omar Magnusson.

Portugalia straciła szybko dystans w drugiej części i doszło już do wyniki 14:20, którego Islandia nie zamierzała wypuścić. Ostatecznie drużyna z wyspy gejzerów notuje swoje pierwsze zwycięstwo w grupie B, w której faworyta po czwartkowej porażce Węgrów z Holandią próżno jest szukać.

MVP spotkania został wybrany zawodnik Łomży Vive Kielce Sigvaldi Gudjonsson, którzy zanotował pięć trafień, co obok Palmarssona i Elissona (po 4 gole) było najlepszym wynikiem. W Portugalii z kolei Vitor Iturriza i Rui Silva rzucili po 4 bramki.

Portugalia – Islandia 24:28 (10:14)

 

Tweet