ME 2022, gr. A: Mistrzowie świata ogrywają Czarnogórę. Słowenia lepsza od Macedonii Północnej

Reprezentacja Słowenii zagrała całkiem niezłe zawody z odwiecznym rywalem pokonując go różnicą dwóch bramek. Kiril Lazarov rozegrał swój pierwszy mecz w roli trenera kadry na wielkim turnieju. Duńczycy spokojnie ograli Czarnogórę i bez większych problemów wygrali na inaugurację turnieju, 

Słoweńcy średnio zaczęli, na zaciągniętym hamulcu, jednak po chwili za sprawą Blaza Blagotinseka i przede wszystkim Jure Doleneca wyszli na trzy bramki przewagi. Na nic zdały się próby pogoni Filipa Kuzmanovskiego czy Filipa Taleskiego, bo pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Słoweńców 13:10.

Druga połowa to początek pogoni Macedończyków, Filip Kuzmanovski dał kontakt na 19:18 i wydawało się, że będą mogli wrócić do meczu. Mecz toczył się na zasadzie gol za gol, ale to Słoweńcy byli dwa kroki przed swoimi rywalami. Kapitalne zawody w ekipie Kirila Lazarova rozgrywał Cwetan Kuzmanovski, który rzucił dla Macedończyków 8 bramek. U Słoweńców brylowali Dolenec, Blagotinsek i Skube. Ostatecznie Słowenia wygrała różnicą dwóch bramek.

Słowenia - Macedonia Północna 27:25 (13:10)

 

Duńczycy zaczęli zawody dosyć spokojnie nie forsując tempa, jednak Czarnogórcy nie stawiali się za bardzo i od stanu 5:4 poszło już zdecydowanie łatwiej. Dunczycy za sprawą oczywiście Mikkela Hansena, ale i Mattiasa Gidsela czy Lasse Svana odskoczyli na osiem bramek. W ekipie z Bałkanów świetne zawody rozgrywał Branko Vujović, który do przerwy rzucił pięć bramek.

Druga połowa to potwierdzenie siły obecnych mistrzów świata, którzy spokojnie kontrolowali wynik i bez większych problemów utrzymali prowadzenie. Świetne zawody rozegrał Mikkel Hansen (10 goli) oraz Mattias Gidsel czyli nowa wielka strzelba Skandynawów (5 goli). Branko Vujović w swojej ekipie trafił 8 razy, co było najlepszym wynikiem.

Dania - Czarnogóra 30:21 (18:10)

fot: handballegypt2021.com

 

Tweet