Francuzi zszokowani sytuacją w Szeged. Organizatorzy w ogniu krytyki

Chwilę przed rozpocząciem Euro 2022 węgierscy organizatorzy turnieju znaleźli się pod ostrą krytyką ze strony Francuzów. Poszło o sprawy sanitarne.

Mistrzostwa Europy będą odbywały się w specjalnych warunkach, wszyscy będą musieli być testowani co dwa dni - a w razie pozytywnego testu będą trafiali na pięć dni na kwarantannę.

Reprezentacja Francji przyjechała już do Szegedu, gdzie będzie rozgrywać mecze w fazie grupowej. - Byliśmy zszokowani, by nie powiedzieć wstrząśnięci warunkami w jakich to wszystko się odbywa. Przestrzegaliśmy ścisłych zasad sanitarnych, aby nie złapać COVID-19, a w hotelu jesteśmy wśród gości, którzy nie mają masek. Posiłki też jemy w tych samych miejscach, co inni goście - nie kryje wzburzenia Nikola Karabatić.

Francuzi przez ostatnie dni byli w bańce sanitarnej, aby uniknąć nowych zakażeń (na początku przygotowań wielu zawodników miało pozytywny wynik testu), teraz - protokół sanitarny, który wprowadziły EHF i węgierscy organizatorzy jest mniej rygorystyczny. - Gdy przyjeżdzamy do hotelu i widzimy ludzi, którzy idą na basen w strojach kąpielowych bez maseczek to jest dla nas szok - dodaje Vincent Gerard.

źródło: handnews.fr

Tweet