Sabate chwali rywala: Będą faworytem do awansu

- Gratuluję zespołowi gospodarzy zwycięstwa. To był dla nas trudny mecz, sytuacja, gdy przychodzi nam grać co dwa, trzy dni z silnymi drużynami jest wymagająca - nie krył po meczu z Orlen Wisłą, Danjiel Andelković, trener Fenixa Tuluza. - Mogliśmy wykorzystać tych zawodników, którzy ostatnio mniej grali - cieszył się Xavi Sabate, szkoleniowiec płocczan.

Danjiel Andelković (trener, Fenix): - Gratuluję zespołowi gospodarzy zwycięstwa. To był dla nas trudny mecz, sytuacja, gdy przychodzi nam grać co dwa, trzy dni z silnymi drużynami jest wymagająca. Do tego doszły problemy ze składem, brakowało nam leworęcznego zawodnika na rozegraniu. Najwięcej problemów sprawiał nam atak Wisły, mieli dużo rozwiązań, na które nie mogliśmy znaleźć sposobu. W pierwszej połowie wyglądało to całkiem dobrze, jestem zadowolony. Po przerwie, gdy zacząłem robić rotację pojawiły się problemy. Wisła grała mocno w ataku. 

Xavi Sabate (trener, Orlen Wisła Płock): - Jestem zadowolony szczególnie z dwóch rzeczy. Po pierwsze z kompletu punktów, ponieważ po dwóch meczach mamy dwie wygrane, w tym jedno z bardzo silnym i wymagającym rywalem. Być może początek sezonu w rodzimej lidze nie był w ich wykonaniu najlepszy, ale już w ostatnim spotkaniu pokazali się z dobrej strony. Jestem pewny, że to będzie jeden z faworytów do awansu. Grają dobrze, szybko w ataku. W obronie nie pokazali pełni możliwości, ale z każdym meczem będzie wyglądało to lepiej. Druga rzecz, to to, że mogliśmy wykorzystać tych zawodników, którzy ostatnio mniej grali. Mogliśmy rotować składem, na boisku pojawili się Zoltan Szita, Dima Żytnikow, czy Przemysław Krajewski. Wszyscy krok po kroku wchodzą w rytm meczowy. 

Erik Balenciaka (zawodnik, Fenix): - Był to dla nas trudny mecz. W pewnym momencie po serii naszych błędów Wisła odskoczyła na 2-3 bramki i trudno nam się grało, jeszcze przy takiej dobrej publiczności. Było kilka fajnych elementów, z których możemy być zadowoleni. Teraz musimy to doskonalić. Sam mecz musimy przemyśleć i przed rewanżem zmienić nasze podejście i myślenie. 

Zoltan Szita (zawodnik, Orlen Wisła Płock): - Cieszymy się ze zwycięstwa. W pierwszej połowie nasza obrona była zbyt otwarta, po zmianie stron pozbieraliśmy się. Zdobyliśmy kilka łatwych bramek, co ułatwiło nam sytuację. Wracamy do pracy, będziemy pracować. 

Więcej o piłce ręcznej posłuchasz w podcaście Handball Talks PL:

fot. Mateusz Kaleta

Tweet