WIDEO: Dylan Nahi nie rzucił karnego, a po chwili... zaskoczył wszystkich

Już na początku meczu z FC Porto Dylan Nahi nie wykorzystał karnego, ale później zachwycił.

W 7. minucie starcia Łomży Vive z mistrzami Portugalii do rzutu karnego podszedł Dylan Nahi. Francuz początkowo przegrał pojedynek z bramkarzem "Smoków". 

Szybko jednak dopadł do odbitej przez gilkipera piłki, wskoczył w pole bramkowe. Był w dość trudnej sytuacji zdecydował się na bardzo efektowny rzut za plecami. Jak się okazało była to dobra decyzja, bo piłka znalazła drogę do siatki.

Zobaczcie wideo:

Step 1. Make goalkeeper look good.

Step 2. Make goalkeeper not look good.@DylanNahi ensures he gets the ball in the net for @kielcehandball, against @FCPorto.#ehfcl #showtimeforchampions pic.twitter.com/CDyI8sYYcu

— EHF Champions League (@ehfcl) October 20, 2021

Tweet