2021-07-28 14:04:44
Wojciech Staniec

IO 2020: Nie ma mocnych na Hiszpanię. Kolejny rywal pokonany

Wciąż nie ma mocnych na reprezentację Hiszpanii, która własnie ograła Brazylijczyków.

Po tym jak Hiszpanie wygrali z Niemcami i Norwegią wydawało się, że w starciu z Brazylią będzie nieco łatwiej, w końcu to rywal niżej notowany niż dwa poprzednie. Tak się jednak nie stało, bo początek spotkania należał do Brazylijczyków, którzy w 9. minucie prowadzili już 7:3 o czas poprosił trener Jordi Ribera.

W końcu Hiszpanie zaczęli grać o wiele lepiej. Szczególnie duża w tym zasługa defensywy oraz dobre formy bramkarza - Gonzalo Pereza de Vargasa. To były kluczowe elementy, żeby odrobić straty, a poźniej powiększyć przewagę.

Brazylijczycy próbowali ratować sytuację, grając między innymi siódemką w polu i wycofując bramkarza. To jednak na wiele się nie zdało, a końcówka meczu należała do Hiszpanów, którzy w ostatnich minutach mocno odjechali. W 47. minucie z urazem nogi boisko musiał opuścić Viran Morros, który walczył o piłkę, rzucił się po nią na parkiet i pechowo upadł.

Trzy bramki w ym meczu rzucił rozgrywający Łomży Vive Kielce - Alex Dujshebaev.

Brazylia - Hiszpania 25:32 (16:18)