IO 2020: Hit dla Hiszpanów! Niemcy zatrzymani w samej końcówce

Wielkie emocje w Tokio! Po zaciętym meczu Hiszpanie pokonali Niemców 28:27.

To spotkanie zapowiadało się jako hit pierwszego dnia zmagań piłkarzy ręcznych na Igrzyskach Olimpijskich. Na przeciwko siebie stanęli brązowi medaliści z Rio – Niemcy oraz Hiszpanie, którzy na ostatnich mistrzostwach świata sięgnęli po brąz. Ich w Rio nie było, ale mają drużynę, która już wygrywała wielkie turnieje. Hiszpanów czeka jednak spora zmiana pokoleniowa, a Igrzyskach wielu wybitnych zawodników zakończy karierę reprezentacyjną lub jak Raul Entrerrios zupełnie skończą z grą.

Tak więc dla Hiszpanów to gra o wielki cel – chcą zdobyć złoto. Na początek jednak mierzyli się z trudnym rywalem i widać było w ich grze sporo nerwowości. Popełniali proste błędy, straty. Jednak Niemcy nie potrafili tego w pełni wykorzystać, bo mieli przewagę, ale jak odskoczyli na trzy trafienia, to rywale zaraz odrobili straty. Dobrze w niemieckiej bramce grał Johannes Bitter, który w pierwszej połowie miał 43 procent skuteczności. Tuż przed przerwą Hiszpanie grali w podwójną przewagą, ale nie rzucili bramki i ta część meczu zakończyła się prowadzeniem Niemców 13:12.

Udanie drugą połowę rozpoczęli zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego, którzy szybko zaczęli budować przewagę i w 39. minucie prowadzili 19:16. Z przewagi nie cieszyli się jednak zbyt długo, bo 46. minucie było już 21:21, później Niemcy prowadzili 23:22.

Końcówka meczu to prawdziwa wymiana ciosów. Gra na zasadzie gol za gol. Przewagę mieli Niemcy lub był remis. To się odwróciło dopiero w 59. minucie, gdy dwa razy rzucał Alex Dujshebaev i Hiszpanie wyszli na prowadzenie 28:27.

O czas poprosił szkoleniowiec Niemców Alfred Gislason, jednak Steffen Weinhold popełnił błąd w ataku. Hiszpanie jeszcze stracili piłkę, ale rywale mieli za mało czasu, aby odpowiedzieć bramką. Hiszpanie wygrali 28:27.

W tym spotkaniu zobaczyliśmy dwóch zawodników Łomży Vive, Alex Dujsbebaev rzucił cztery bramki, a Andreas Wolff odbił jeden z ośmiu rzutów na swoją bramkę.

Niemcy - Hiszpania 27:28 (13:12)

Tweet