2017-02-15 09:15:00
Izabela Górecka

Derby Mazowsza w Płocku!

Ciekawie zapowiada się mecz 18. kolejki PGNiG Superligi pomiędzy Orlen Wisłą, a KPR RC Legionowo. Dla "Nafciarzy" będzie to próba generalna przed arcyważnym starciem Ligi Mistrzów z Bjerringbro-Silkeborg. Być może w płockim zespole gotowy do gry będzie już Dan-Emil Racotea.

Nafciarze są bojowo nastawieni do gry po niedzielnej porażce z Flensburgiem. Przed nimi w tym tygodniu jeszcze jedno spotkanie z Ligii Mistrzów, więc nie biorą pod uwagę porażki z Legionowem. – Legionowo na pewno jest przeciwnikiem innego kalibru, niż Flensburg. Niemniej stawką są punkty tak samo ważne, jak każde inne. I choć najważniejszym meczem w tym tygodniu będzie konfrontacja z Bjerringbro-Silkeborg, to pojedynek z Legionowem również musimy wygrać – mówi kołowy Nafciarzy Tiago Rocha.

Wisła ma jeden cel na środowy mecz. Chce zagrać tak jak w Opolu. - Po pierwszej połowie mieliśmy już bezpieczną przewagę i mogliśmy kontrolować wydarzenia na boisku, pozwolić sobie na przetestowanie pewnych rozwiązań ofensywnych i defensywnych. Goście jednak też mają swoje ambicje i będą chcieli pozostawić po sobie pozytywne wrażenie. Dlatego musimy od początku podejść do spotkania mocno skoncentrowani, wyrzucić z głów pojedynki z Flensburgiem i Bjerringbro i w pełni skupić się na realizacji swoich zadań na boisku – zapowiada Portugalczyk.

W środowym meczu nie wystąpi Maciej Gębala, Adam Wiśniewski a także Jose Guilherme de Toledo. Brazylijczyk w sobotnim treningu uszkodził sobie bark. Nie ma jeszcze ostatecznej diagnozy, ale wiadomo, że czeka go dłuższa przerwa w grze. Coraz bliższy powrotu na parkiet jest Dan-Emil Racoțea, który pauzuje już od września. Bardzo możliwe ze będzie można go zobaczyć w starciu z Legionowem.

Pojedynek Orlen Wisły Płock z KPR RC Legionowo rozpocznie się w środę, 15 lutego o godzinie 18.30.