2019-05-22 07:00:00
Ewa Basak

Pierwsza odsłona "Świętej Wojny" o mistrzostwo Polski! Pełna gotowość do walki w Orlen Wiśle i PGE VIVE

To właśnie na ten pojedynek kibice czekają najbardziej. Przed nami pierwsza bitwa o mistrzostwo Polski, w której zmobilizowana Orlen Wisła podejmie PGE VIVE Kielce. Szykuje się wiele emocji i walki na parkiecie! Która drużyna wykona pierwszy krok w stronę złotego medalu? 

Historia lubi się powtarzać, a ta ma miejsce nieprzerwanie od sezonu 2010/2011. Właśnie od tego czasu w finale mistrzostw Polski spotykają się drużyny z Płocka i Kielc. Orlen Wisła pragnie znów zdobyć tytuł najlepszego zespołu w kraju, ostatni raz triumfowali w 2011 roku. Potem przyszedł czas zwycięstw "żółto – biało – niebieskich", który trwa do teraz. Czy w tym sezonie będzie zmiana? Czy "Nafciarze" zdobędą złoty medal? Na to pytanie jednak będziemy mogli odpowiedzieć wieczorem w najbliższą sobotę po rewanżu w Hali Legionów. 

REKLAMA

W środę czeka nas pierwsza odsłona bitwy o złoty medal. Pojedynki pomiędzy tymi drużynami elektryzują najbardziej. Wystarczą tylko dwa słowa: Święta Wojna i każdy sympatyk piłki ręcznej doskonale wie, co to będzie za starcie!  

Rundę zasadniczą PGNiG Superligi podopieczni Talanta Dujszebajewa zakończyli na pierwszym miejscu bez porażki. Niesamowita seria stu trzech zwycięstw została w tym sezonie przerwana w pierwszym meczu półfinałowym rozgrywek. Kielczanie przegrali w Opolu różnicą jednego trafienia. Orlen Wisła po dwudziestu sześciu kolejkach zajęła drugie miejsce w tabeli. W rundzie zasadniczej płocczanie ponieśli trzy porażki. Na początku sezonu przegrali u siebie z NMC Górnikiem Zabrze 25:26 i dwa razy lepsze było PGE VIVE, które wygrało 31:24, a w marcu cieszyło się ze zwycięstwa dopiero po rzutach karnych. 

- Mistrzostwa nigdy nie można być pewnym, żadnego meczu nie można być pewnym, co pokazała nam ostatnia konfrontacja z Gwardią Opole. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, by z pełnym szacunkiem podejść do tego spotkania. Wisła gra teraz znacznie lepiej niż na początku sezonu, my doskonale wiemy, jakim zespołem jest Wisła Płock - podkreśla Mateusz Jachlewski. 

Można mówić, że przełomowym momentem w ekipie "Nafciarzy" było zwycięstwo z Bjerringbro-Silkeborg i awans do TOP 16 Ligi Mistrzów. Od tamtego spotkania drużyna znacznie lepiej prezentowała się na parkiecie, co udowadniała w kolejnych meczach. W tym sezonie Orlen Wisła może pochwalić się kapitalnie funkcjonującą defensywą, z którą przeciwnicy mają wielkie problemy. Ostatnio w półfinale PGNiG Superligi z płocką ścianą zderzył się MMTS Kwidzyn, który w dwumeczu rzucił zaledwie dwadzieścia dziewięć bramek (pierwszy mecz Orlen Wisła wygrała 25:13, a drugi 28:16). Czy obrona w końcu zatrzyma kielecką maszynę? 

- Teraz Wisła jest w gazie. Zawodnicy są w bardzo dobrej formie. Najbliższe pojedynki będą świętem piłki ręcznej w Polsce. Wszyscy już czekamy na te dwa mecze i jesteśmy szczęśliwi tu gdzie jesteśmy. Trzeba zagrać dobry mecz i wygrać. Damy z siebie wszystko, a jaki będzie wynik na końcu nikt nie wie, ale postaramy się, aby dla nas był jak najlepszy - mówi drug trener PGE VIVE Kielce, Uros Zorman. 

12 maja drużyny te spotkały się w finałowym meczu o Puchar Polski. Po zaciętych sześćdziesięciu minutach walki PGE VIVE wygrało 26:25 i zdobyło pierwsze trofeum w tym sezonie. Teraz PGE VIVE rozpoczyna walkę o szesnasty tytuł mistrzostwa Polski, który zapewni klubowi pierwsze miejsce w tabeli wszech czasów.

Pechowe kontuzje zawodników. W najważniejszych meczach sezonu Orlen Wisła będzie musiała poradzić sobie bez Marko Tarabochii oraz Tomasza Gębali, a PGE VIVE zagra bez Michała Jureckiego i Daniela Dujshebaeva. 

Pierwszy mecz o mistrzostwo Polski Orlen Wisła PłockPGE VIVE Kielce rozpocznie się w środę 22 maja o godzinie 20:15. Rewanż odbędzie się w sobotę (25 maja) w Hali Legionów.