2019-03-26 19:22:00
Ewa Basak

Orlen Wisła pokonała Zagłębie! Zadanie wykonane i teraz koncentracja na rewanżu z MOL-Pick

Nie było niespodzianki w Płocku. Pierwsza połowa była dość wyrównana i po trzydziestu minutach "Nafciarze" prowadzili 14:11. Jednak druga część meczu należała już do Orlen Wisły, która ostatecznie zwyciężyła różnicą ośmiu bramek. 

Płocczanie przed decydującym starciem o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów we wtorek zmierzyli się Zagłębiem Lubin. Podbudowani ostatnim zwycięstwem podopieczni Bartłomieja Jaszki od początku spotkania postawili się gospodarzom. W 5. minucie po skutecznym kontrataku Łukasza Kużdeby wyszli na jednobramkowe prowadzenie, a potem podwyższył jeszcze przewagę Paweł Dudkowski (6:4). Nie trwało to jednak długo, bo po chwili Orlen Wisła rzuciła cztery bramki z rzędu i w 16. minucie wygrywała już 8:6. 

REKLAMA

Waleczni młodzi zawodnicy Zagłębia nie zamierzali odpuszczać i w 23. minucie po trafieniu Przemysława Mrozowicza tablica wyników znów pokazywała remis. W niedzielnym meczu z MOL-Pick kapitalnie funkcjonowała defensywa wicemistrzów Polski, ale w pierwszej połowie w meczu z "Miedziowymi" nie powtórzyli takiej samej gry obronnej. Gospodarze nie narzucili szybkiego tempa w pierwszej części meczu tak jak robili to w poprzednich ligowych spotkaniach, mogłoby się wydawać, że zawodnicy oszczędzali siły na rewanż z węgierską drużyną. Do przerwy jednak wypracowali trzy oczka przewagi. 

W drugiej połowie "Nafciarze" przyspieszyli swoją grę i 36. minucie po kontrataku przez Nemanja Obradovicia prowadzili 19:16. Dobre obrony notował w bramce gospodarzy Marcin Wichary, ale koledzy z zespołu nie wykorzystywali okazji do zbudowania większej różnicy. W kolejnych minutach obie drużyny zanotowały przestój, który w końcu przełamał w 45. minucie Michał Daszek.

Goście mieli coraz większe problemy w grze ofensywnej i popełnili serię błędów. A "Nafciarze" otrzymywali kolejne szanse na zwiększenie prowadzenia i po kolejnych trzech bramkach z rzędu wygrywali 22:16. W 59. minucie bramkę ze skrzydła zanotował Mikołaj Czapliński - wychowanek płockiego klubu. Do samego końca Orlen Wisła kontrolowała przebieg meczu i ostatecznie wygrała 28:20 i zgarnęła komplet punktów.  

Orlen Wisła PłockZagłębie Lubin 28:20 (14:11)