2019-02-26 06:00:00
Ewa Basak

Przed Ligą Mistrzów przystanek PGNiG Superliga! PGE VIVE zawita do Kwidzyna a Orlen Wisła zagra z Arką

PGNiG Superligi nie zwalnia tempa. Na wtorek zaplanowano dwa spotkania 20. kolejki rozgrywek. Mistrzowie Polski zagrają na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn, a Orlen Wisła podejmie Arkę Gdynia.

Orlen Wisła po trudnym spotkaniu z duńskim Bjerringro-Silkeborg zmierzy się z Arką Gdynia. Płocczanie w sobotę rozegrali pierwszy mecz o stawkę awansu do TOP 16 Ligi Mistrzów. Przegrali u siebie różnicą czterech trafień i oddalili sobie kolejny etap rozgrywek. Na najbliższą niedzielę zaplanowano rewanżowy pojedynek. Jednak zanim Liga Mistrzów najpierw ligowy przystanek i mecz z Arką. 

REKLAMA

Zespół z Gdyni czeka bardzo trudne zadanie, ponieważ we wtorek po drugiej stronie boiska staną wicemistrzowie Polski. W poprzedniej kolejce podopieczni Dawida Nilssona powalczyli w derbowym starciu z MMTS-em Kwidzyn, jednak lepsi ostatecznie był zespół Tomasza Strząbały. Mimo porażki zawodnicy dobrze prezentowali się na parkiecie, a teraz musza postawić się wicemistrzom Polski. 

Z bardzo dobrej strony w ostatnich spotkaniach pokazuje się Robert Kamyszek. "Nafciarze" muszą zwrócić uwagę na tego gracza. Arka na pewno nie odda punktów tak łatwo, więc emocji nie zabraknie. 

Orlen Wisła Płock - Arka Gdynia, wtorek, godz. 18

Do Kwidzyna zawitają mistrzowie Polskie. Będzie to pojedynek "starych znajomych". PGE VIVE prowadzone jest przez Tałanta Dujszebajewa, a MMTS od tego sezonu gra pod wodzą Tomasza Strząbały czyli asystenta trenerów kieleckiego klubu w latach 2008 – 2018. W tym sezonie jesienią górą był szkoleniowiec "żółto – biało – niebieskich", a jak będzie teraz? 

Pełna mobilizacja w Kwidzynie. Gospodarze są w gazie i nie chcą zwalniać tempa. Chociaż zanotowali słabszy początek nowego roku to teraz odbudowali formę i są głodni zwycięstw. Ostatnio pokonali NMC Górnika Zabrze, więc udowodnili, że są w stanie pokonać drużyny z czołówki. Czy we wtorek zawodnikom Tomasza Strząbały uda się wygrać z liderem tabeli?

- Kwidzyn ostatnio jest na fali wnoszącej, wygrał z Górnikiem Zabrze. Na pewno czeka nas niełatwy mecz. Rywale mają styl podobny do naszego, prowadzi ich były drugi trener PGE VIVE, który wprowadził wiele podobnych rzeczy do tych, które pokazuje nam trener Tałant. Na pewno będziemy musieli mocno się skupić i po prostu robić swoje – podkreśla skrzydłowy PGE VIVE Kielce, Arkadiusz Moryto. 

Jesienią w Hali Legionów kielczanie wygrywali z MMTS-em tylko 17:16. Kwidzynianie z pełną koncentracją są w stanie zagrozić tym najlepszym rywalom. We wtorek dodatkowym atutem będzie ich publiczność. 

PGE VIVE ma problemy kadrowe, ale mimo tego pewnie ogrywa każdego rywala z rozgrywek. Do grona kontuzjowanych zawodników dołączył Michał Jurecki, który złamał kość śródręcza i zawodnik będzie musiał przejść operację. Dalej z urazami zmagają się: Alex i Daniel Dujshebajev. Za to do gry w świetnym stylu wrócił Luka Cindrić, co mogliśmy zobaczyć w meczu poprzedniej kolejki z Piotrkowianinem. 

Mecz z MMTS-em będzie ostatnim sprawdzianem formy PGE VIVE przed sobotnim domowym starciem z Veszprem. 

MMTS KwidzynPGE VIVE Kielce, wtorek, godz. 20:15

wypowiedź: kielcehandball.pl



Następny artykuł: Michał Jurecki będzie operowany!