2019-02-22 19:27:00
Ewa Basak

Arka dzielnie walczyła w derbach Pomorza! Jednak punkty jadą do Kwidzyna

W 19. serii PGNiG Superligi gdynianie zmierzyli się z MMTS-em. Zawodnicy Arki ambitnie walczyli z MMTS-em Kwidzyn przez całe spotkanie, jednak nie dali rady ostatecznie odrobić straty. Przyjezdni wygrali 33:27 i zdobyli komplet punktów. 

Wynik "derbowego" spotkania otworzył Rafał Jamioł, a szybkim rzutem odpowiedział Adrian Nogowski, zdobywając pierwszą bramkę dla MMTS-u. Gdynianie nie dawali szansy rywalom na spokojne budowanie przewagi. Gra była wyrównana.

REKLAMA

Od samego początku w bramce gości dobrze spisywał się Bartosz Dudek. Po dziesięciu minutach gry tablica wyników pokazywała remis 4:4. Zawodnicy MMTS-u mieli problemy w ataku, na co natychmiast zareagował trener Tomasz Strząbała prosząc o czas. Po rozmowie z trenerem kilkuminutowy przestój przełamał Michał Potoczny. Arka popełniła błąd i szansę na wyjście na prowadzenie wykorzystał Andrzej Kryński. Przyjezdni mocniej zagrali w defensywie, co przyczyniło się do coraz większych problemów gospodarzy. Kwidzynianie przechwytywali piłki i budowali różnicę bramkową. Po pierwszej części prowadzili 17:12.

Po zmianie stron Arka dzielnie walczyła i goniła wynik. Gdynianie dobrze prezentowali się na parkiecie i postawili trudne warunki faworytom tego spotkania. W 39. minucie Robert Kamyszek zmniejszył straty do trzech trafień 17:21. Dla rozgrywającego była to już ósma bramka w meczu. 

Zmotywowany zespół z Gdyni nie odpuszczał cały czas. W 53. minucie Krystian Wołowiec po skutecznej kontrze drugi raz wpisał się na listę strzelców, a zbliżyła się do rywali na dwa oczka (25:27). 

Ostatecznie gospodarzom nie udało się wyrównać wyniku i musieli uznać wyższość MMTS-u. Przyjezdni wygrali różnicą sześciu trafień. 

Najskuteczniejszym zawodnikiem po stronie Arki był Robert Kamyszek - 9 bramek, a w drużynie MMTS-u Robert Orzechowski - 6 bramek. 

Arka GdyniaMMTS Kwidzyn 27:33 (12:17)



Następny artykuł: Nie żyje Wojciech Michalik