2019-02-15 20:05:00
Redakcja

Andreas Wolff zabrał głos na temat spekulacji, że nie trafi do PGE VIVE Kielce

W ostatnim czasie cały czas powracają spekulacje na temat tego, że Andreas Wolff może jednak nie trafić latem do PGE VIVE. Niemiecki bramkarz na łamach portalu handball-world.news skomentował te doniesienia. 

Przypomnijmy, w październiku 2017 roku PGE VIVE ogłosiło podpisanie czteroletniej umowy z Andreasem Wolffem. Kontrakt ma wejść w życie latem 2019 roku. Jednak nie jest tajemnicą, że ostatnio kielecki klub zmagał się z problemami finansowymi. W przerwie między sezonami drużynę opuścił Dean Bombac.

REKLAMA

Ostatnio cały czas niemieckie media prześcigały się w doniesieniach na temat tego, że Wolff jednak nie trafi do Kielc, a THW zamieni jednak na inny klub. Wiele razy dementował to już Bertus Servaas.

Teraz sprawę skomentował także sam zawodnik. - Wszystko jest w porządku. Rozmawiałem z prezesem klubu, który powiedział, że pozyskano dwóch nowych sponsorów. Mam czteroletnią umowę z PGE VIVE Kielce i nic tego nie zmieni - powiedział w rozmowie z handball-world.news, Wolff.

W Kielcach już robią miejsce dla reprezentanta Niemiec, który ma być numerem jeden w bramce mistrzów Polski. Do Telekomu Veszprem przeniesie się Vladimir Cupara, a do VFL Gummersbach Filip Ivić. Blisko finiszu są rozmowy z NMC Górnikiem Zabrze w sprawie pozyskania przez PGE VIVE Mateusza Korneckiego. 

Cały czas w zespole będzie młody Miłosz Wałach, który jest przyszłością kieleckiej bramki.